Poniedziałek, 29 lipca 2019
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeruBiblioteka Analiz nr 502 (13/2019)
Pytanie retoryczne. Bo zależy dla kogo i w jakich ilościach. Jak mówił Paraselcus, wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, to dawka czyni truciznę. Za dużo czytania może zamącić w głowie nie gorzej niż duża wódka, czego przykładów mógłbym podać wiele. A miałem i w bliskim otoczeniu takich śmiałków, którzy nadużywali jednego i drugiego, za dużo czytali, za dużo pili, rozumy potracili. Bo pić i czytać trzeba odpowiedzialnie i w dawkach odpowiednich do wieku. W młodości można sobie ostro pofolgować z lekturą, na starość odwrotnie, na wieczór zdrowiej strzelić kielicha, niż nie móc zasnąć po ekscytującej fabule. W młodości czytałem zachłannie. Nałogowo. Bez umiaru. Organizm był jednak silny zdrowy i nieźle zniósł nadmiar poezji i prozy. Ale była i ta zła strona medalu, bo za szybko przeczytałem to wszystko, co warte było uwagi i na resztę życia pozostały już tylko trociny. Gdybym miał to ująć statystycznie, to pewnie 92 proc. najlepszych książek przeczytałem przez pierwszych dwadzieścia pięć lat życia i 8 proc. przez następne ćwierćwiecze. Mogę się mylić o jeden czy dwa procent, bo to wszak wielkości wartościowe nie wagowe i trudno je dokładnie zmierzyć, przygnębiająco jednak mało zostało mi dobrych lektur po pazernych latach młodzieńczych. Za to im jestem starszy, tym więcej przyjemności znajduję w szklaneczce czegoś z procentami, odnajdując w aromatach i smakach alkoholi to wszystko, co kiedyś mnie ekscytowało w literaturze. Tajemnice, uczucia, historia, osobowości i osobliwości! Oczywiście żadnej ideologii czy polityki, to są tematy ulicy, nie salonu, a jednak i książka, i dobry alkohol lepiej smakują w głębokim fotelu, niż na krawężniku czy pod śmietnikiem. Ten felieton miał tak naprawdę być o podobieństwach między rynkiem książki a rynkiem wódki, ale zostawię to sobie na następny raz, …
Wyświetlono 25% materiału - 247 słów. Całość materiału zawiera 990 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się