Sobota, 3 sierpnia 2013
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru7/2013
 Wędkarstwo to od lat jedna z najpopularniejszych letnich rozrywek. Uległo jej niemało literatów, czego dowody odnajdujemy także w ich dorobku. W krajowym piśmiennictwie temat wędkarski związany jest głównie z dorobkiem literackim Kornela Filipowicza. Wcześniej nie był przedmiotem istotnej kreacji artystycznej, występował marginalnie („Pamiętnik” Jana Chryzostoma Paska, nowele Adolfa Dygasińskiego, proza Józefa Weysenhoffa, Elizy Orzeszkowej, Sergiusza Piaseckiego, Ferdynandów: Goetla i Ossendowskiego, Mieczysława Lepeckiego). W PRL zagadnienie wzięli na warsztat tak różni autorzy jak: Krzysztof Coriolan („Zaczepy i brania”), Jerzy Lovell („Opowieści spod kija”) Igor Newerly („Za Opiwardą, za siódmą wodą”) , Jerzy Putrament („Arkadia”, „Balet boleni”, „Z wędką przez cztery kontynenty”), Kazimierz Orłoś („Dom pod lutnią”), Bohdan Czeszko („Nostalgie mazurskie”), Rafał Wojasiński („Złodziej ryb”) czy Zbigniew Nienacki („Pan Samochodzik i Winnetou”, „Nowe przygody Pana Samochodzika”, ale także „Raz do roku w Skiroławkach”). Pióro i wędka Realizacja amatorskiego połowu ryb – jak definiuje się fachowo wędkarstwo – w prozie Filipowicza przejawia się różnorako. Zwykle to barwna opowieść o wędkarskiej wyprawie (ale oczywiście nie tylko o niej – np. „Dzień wielkiej ryby”). Korzystanie z arsenału specjalistycznego słownictwa wędkarskiego ograniczone zostało do odwołań do powszechnie znanych czynności, przedmiotów czy wyglądów. Są oczywiście wyjątki. Niewędkarz będzie miał zapewne kłopoty ze zrozumieniem zdania „śmiga delikatnie muszką”, odnoszącego się do specyficznej – szczególnie rzadkiej w czasach, gdy opowiadanie było wydane (lata 50.) – techniki muchowej. Inny przykład trudnych do pojęcia dla laika terminów stanowią nazwy akcesoriów wędkarza: dewonik, multiplikator, tripleks, karabińczyk, telewizorek, wodery… Prozaik przez niemal pół wieku trzymał w dłoni – wymiennie – pióro i wędkę, toteż nakreślił wyrazisty i plastyczny obraz swego hobby. Bohater Filipowicza – nierzadko alter ego pisarza – starzejąc się rozmyśla o śmierci, doskwiera mu kondycja – jednak, nie zważając na to, z lubością poddaje się wędkarskiej namiętności. „To niewiarygodne, z jaką szybkością płynie czas nad wodą. To jest miejsce, w którym nie obowiązują kategorie czasowe” („Mój przyjaciel”). Skądinąd zwykle mało wiemy o głównym bohaterze tej wędkarskiej prozy. Można jedynie skonstatować, że ta pasja jest najważniejszą rzeczą w jego życiu: „O czym myślałem? O tym, dokąd pojadę następnym razem. Cóż to jest za dziwna siła, która odrywa nas od wszystkiego, jest mocniejsza od ambicji zawodowych, od polityki, kobiet, wódki …
Wyświetlono 25% materiału - 357 słów. Całość materiału zawiera 1431 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się