Olga Tokarczuk oraz Aleksandra i Daniel Mizielińscy byli największymi gwiazdami polskiej obecności na Targach Książki w Londynie, które trwały od wtorku 14 marca do czwartku 16 marca. Ich specyfiką jest całkowite skoncentrowanie się na biznesie książkowym, a nie promocja książki i czytelnictwa, bo na te targi nie zaprasza się publiczności. Wystarczy jednak armia profesjonalistów, która w ubiegłym roku liczyła 25 tys. osób, aby z nadwyżką zapełnić wielkie targowe przestrzenie w kompleksie Olimpia, na który składa się kilka hal wystawienniczych. W Londynie rozmawia się głównie o prawach autorskich i nimi się handluje. Dominują w tym zakresie agenci literaccy, dla których przygotowano oddzielną kondygnację, gdzie miejsce przy stoliku rezerwuje się na długo, długo wcześniej. Dzień agenta trwa od wczesnego śniadania do późnego drinka po kolacji, a cały czas w towarzystwie zmieniających się partnerów biznesowych. Również polscy agenci i wydawcy wykazywali się podobną kondycją, a za przykład stawiano Jadwigę Jędryas, jedną z trzech Dwóch Sióstr, czyli wydawnictwa, które odniosło w ostatnich latach największy sukces eksportowy, czego potwierdzeniem jest liczba 3 mln egz. słynnych już "Map", sprzedanych na całym świecie w 31 zagranicznych wersjach. - Nasze prace są kierowane dla dzieci, ale my rysujemy takie książki, które sami chcielibyśmy mieć. Traktujemy dziecko jako w pełni sprawną intelektualnie osobę, jak dorosłego, ale po prostu z mniejszą wiedzą - powiedział Daniel Mizieliński. Chcemy za każdym razem stworzyć dobrą książkę. Stereotypowo myśli się, że jeśli książka ma obrazki, to musi być dla dzieci - to nieprawda. Grafika to po prostu inny język, którymi można przekazywać informacje - dodał współautor "Map". Pierwszego dnia londyńskich Targów polscy wydawcy otrzymali prestiżowe wyróżnienia. - Podczas Gali Targów wręczano nagrody dla najlepszych wydawców, agentów literackich i festiwali. Wręczono też London Book Fair Widoczna obecność Polski specjalne nagrody dla gościa honorowego w ramach Focus Market - dla wydawcy książek dla dorosłych oraz dla wydawcy książek dla dzieci. Mieliśmy szczęście i honor być wyróżnione jako najlepszy polski wydawca literatury dziecięcej i otrzymaliśmy London Excelence Award czyli nagrodę za świetność - powiedziała Jadwiga Jędryas z wydawnictwa Dwie Siostry. Tym bardziej nam było miło, że nagrodzonym wydawcą książek dla dorosłych zostało wydawnictwo Czarne - dodała. Dodajmy jeszcze, że wydawnictwo Eduexpert było nominowane jako jedno z trzech wydawnictw w kategorii najlepszych pomocy naukowych, jednak główną nagrodę w tej rywalizacji przyznano firmie litewskiej. Olga Tokarczuk w centrum uwagi Sprzedaż praw nie jest łatwym zadaniem, bo wiadomo, że istnieje wielka dysproporcja między wydawaniem przekładów z innych literatur w Wielkiej Brytanii a liczbą przekładów autorów brytyjskich w Polsce, ale też w wielu innych krajach. Jak wyliczano w związku z londyńskimi targami, przekłady z języków innych niż angielski stanowią zaledwie 3-4 proc. rynku brytyjskiego, gdy w Polsce książki tłumaczone to blisko 30 proc. rynku. I dlatego sukcesem jest, że w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii ukazywało się rocznie średnio dziesięć przekładów polskich autorów. We wspólnej londyńskiej ekspozycji liczącej 500 mkw. wystąpiło 50 wydawców, a poza polskim stoiskiem narodowym własne stoisko wynajęło jeszcze Wydawnictwo Literackie z Olgą Tokarczuk w roli głównej. Z satysfakcją krakowski wydawca informował, że …