Dziennikarze amerykańskiego magazynu „The Atlantic” ujawnili, że Meta (wcześniej firma Facebook) należąca do Marka Zuckerberga, użyła milionów spiraconych książek do nauki sztucznej inteligencji. Skorzystano z nielegalnego repozytorium plików LibGen („Library Genesis”). To stworzony w Rosji system, w którym znajduje się ponad 7,5 mln plików z książkami i 81 mln artykułów naukowych. Jak wynika z ujawnionych informacji, kierownictwo firmy, w tym Mark Zuckerberg, było świadome, że LibGen jest bazą danych, która prawdopodobnie zawiera pirackie materiały, i zezwolono na jej użycie. Zdaniem dziennikarzy „The Atlantic” pracownicy Mety rozmawiali wcześniej z wieloma firmami o zakupie licencji do książek, jednak efekty były niezadowalające. Koncern Meta uważa, że masowe zbieranie danych mieści się w definicji „dozwolonego użytku”. Zgodnie z prawem autorskim wolno korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie „własnego użytku osobistego” bez posiadania licencji. „The Atlantic” udostępnił wyszukiwarkę, w której można znaleźć tytuły książek i materiałów, które mogły być wykorzystane do szkolenia AI o nazwie Llama 3. Baza pochodzi ze stycznia 2025 roku i …