Piątek, 11 kwietnia 2014
Wywiad z Jerzym Górzańskim rozmawiała Katarzyna Plichta-Szwarc
CzasopismoKwartalnik Wyspa
Tekst pochodzi z numeru28
3 grudnia tego roku Jerzy Górzański skończył 75 lat, co z pewnością zaskoczyło jego przyjaciół i znajomych, bo znając bujną energię jubilata, jego dystans i poczucie humoru, zupełnie na to się nie zanosiło. Niemniej fakt jest faktem i z tej wspaniałej okazji życzymy stałemu felietoniście „Wyspy”, aby stworzył jeszcze wiele nowych wspaniałych utworów poetyckich i prozatorskich, które zresztą też są zawsze poezją. Podobnie jest i w wywiadzie, jaki poniżej zamieszczamy, a który – jak na jubileusz przystało – przeprowadziła młoda adeptka dziennikarstwa. (red.) Można pana śmiało przedstawić jako twórcę, jak na nasze czasy, wyjątkowego. Nie zawahałabym się powiedzieć, że na tle polskiej literatury współczesnej jest pan poetą wybitnym, a jednak ciągle mało zauważonym. Pana najnowszy tomik Festyn jest objętościowo niepozorny, a jednak stanowi ogromny i nie boję się stwierdzić, że trudny krok artystyczny. Stosuję prostą zasadę twórczą: kolejne książki mam od dawna poukładane w głowie. Wiem, którą i kiedy trzeba wydać, ale to jest mój prywatny, osobisty rytm. On mi wręcz nakazuje, kiedy trzeba napisać i wydać kolejną książkę. Jestem raczej poetą niszowym. Duże wydawnictwa nie bardzo chcą wydawać poezję. Mówią, że to nie jest chodliwy towar, że nie ma na to pieniędzy. Kieruję się więc w stronę mniejszych wydawnictw, które chcą jeszcze wydawać poezję. Tak było też z tą książką. Ona rzeczywiście jest niezbyt duża objętościowo, ale jest w tym pewien zamysł. Te wiersze są długie i trudne. Nie chciałbym nadużywać czytelniczej cierpliwości. Książka jest podzielona na trzy części. Każda bardzo dopracowana formalnie, o ogromnym, bardzo intymnym ładunku emocjonalnym. Jednak pierwszy wiersz, zatytułowany Ruchy niewidzialne, jest wykluczony poza podziały. Czytam go jak prolog – jest trochę usprawiedliwieniem, zapowiedzią autora, że dalej nie będzie łatwo. To jest sygnał ostrzegawczy dla czytelnika, że książka jest w dużej mierze o przeszłości. Ostatnia część, Zawracanie języka, jest bardzo osobista. …
Wyświetlono 25% materiału - 296 słów. Całość materiału zawiera 1184 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się