Poniedziałek, 12 stycznia 2009
Felieton
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru238
W głównym wydaniu TVN-owskich „Faktów” pokazano 9 stycznia radosne wydarzenie, które miało miejsce we Wrocławiu (nawiasem mówiąc: mam nieodparte wrażenie, że ostatnimi czasy wszystko co radosne, ważne, europejskie i z rozmachem wiąże się przede wszystkim ze stolicą Dolnego Śląska, krótko mówiąc: Wrocław jest „the best”!). Telewizja doniosła, że studenci i ludzie nauki otrzymali prezent (od kogo? tego nie wiem) w postaci ultranowoczesnej maszyny multiplikującej wszelkie słowo drukowane, z szybkością światła, w doskonałej jakości, samoobsługowo i bodaj za darmo. Obraz nie kłamał: rozanieleni młodzi ludzie z książkami w rękach czekali na swoją kolej w dostępie do cudnej maszyny, w mieście słynącym z siedziby partii „XXI wieku”. Wszyscy cieszyli się z cywilizacyjnego postępu, a najbardziej reporter, któremu ogólny entuzjazm udzielił się wyraźnie. Czyż to nie piękne, że wreszcie tanio, szybko i komfortowo będzie można jedną książkę powielić dla siebie, kolegi i koleżanki, brata w wojsku i cioci? Otóż to jest piękne jak najbardziej i w związku z tym należy podzielać pozytywny wydźwięk emanujący z reportażu w „Faktach”. Rzecz jednak w tym, że autor reportażu nie zapytał, choćby retorycznie: „a kto na tym straci?”. W tej sytuacji chciałbym, po raz nie wiem który na łamach Biblioteki Analiz, uprzejmie donieść Panu Ministrowi Sprawiedliwości (obecnie Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu), że KRADNĄ. Kiedyś donosiłem w tej kwestii w poczuciu złości, potem bezradności i z obywatelskiego obowiązku. Obecnie donoszę jedynie dla spokoju sumienia i… z przeświadczeniem, że – niestety – w sumie to nudne. Ile bowiem razy …
Wyświetlono 25% materiału - 237 słów. Całość materiału zawiera 951 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się