Biblioteka Narodowa po raz kolejny nie ma dla nas dobrych wieści. Czytelnictwo w Polsce utrzymuje się na bardzo niskim poziomie. Niestety, odnotowany w 2020 roku niewielki wzrost czytelnictwa nie stał się początkiem pozytywnego trendu. Jak wynika z najnowszego badania, 66 proc. Polaków nie przeczytało ani jednej książki w ciągu ostatniego roku. „Odnotowany w 2020 roku niewielki wzrost czytelnictwa nie stał się początkiem trendu wzrostowego. Ograniczenia pandemiczne przyniosły w pierwszym roku pandemii nieco większe zainteresowanie czytaniem, a w drugim – zauważalne zmęczenie. Ta sytuacja trwa” – wyjaśniają badacze, Roman Chymkowski i Zofia Zasadzka. Na przestrzeni ostatniego dwudziestolecia największy wskaźnik czytelnictwa był w 2004 roku i wynosił 58 proc., zaś w 2002 roku – 56 proc. W szerszej perspektywie odsetek czytelników książek nie zmienia się w sposób statystycznie istotny od 2015 roku. Nie uległ zmianie również odsetek czytających siedem i więcej książek – to wciąż zaledwie 7 proc. Kto czyta? Tak jak dotychczas, czytelnicy książek to przede wszystkim osoby najlepiej wykształcone, częściej kobiety niż mężczyźni. Najwięcej czytelników jest w największych miastach, najmniej natomiast na wsiach i w niewielkich miastach. Prawdopodobieństwo sięgnięcia po książkę maleje przy tym wraz z wiekiem – im starsi badani, tym mniej respondentów deklarujących lekturę. Jest jednak jedna grupa, która sięga po książki coraz chętniej: to młodzi ludzie w wieku 15-18 lat (72 proc. badanych, 60 proc. w 2021 roku). W tym 18 proc. było intensywnymi czytelnikami, czyli deklarowało czytanie nie jednej, a siedem i więcej książek. Oznacza to duży wzrost z 5 proc. w 2021 roku. Po książki częściej sięgają ci, którzy z optymizmem oceniają swoje położenie materialne. Źródła pozyskiwania książek Najczęstsze sposoby pozyskiwania lektur to pożyczanie książek od przyjaciół i rodziny oraz zakupy, deklaruje je 36 proc. badanych. Czytelnicy z wyższym wykształceniem czytane przez siebie książki najczęściej kupują (45 proc.). Aż 46 proc. kobiet w wieku 25–39 lat deklaruje kupowanie książek. Rzadziej kupują książki czytelniczki ze wsi i małych miast do 20 tys. mieszkańców. Fenomenem ostatnich lat jest książka …