- 22 i 23 kwietnia, z okazji Światowego Dnia Książki, odbędzie się Weekend Księgarń Kameralnych. W ub. roku akcja obejmowała jedynie Warszawę, gdzie łącznie odbyło się 60 wydarzeń. Tym razem przedsięwzięcie obejmie całą Polskę. W jakich miastach odbędą się wydarzenia związane z Weekendem? - Bardzo nas cieszy ta ekspansja! Do Warszawy dołączyło 50 księgarń, które mieszczą się w dużych miastach, jak Kraków, Poznań, Wrocław, Katowice, Łódź, Lublin, Szczecin, Toruń czy Trójmiasto, ale też w mniejszych ośrodkach: w Bydgoszczy, Choszcznie, Cieszynie, Wrześni, Pułtusku, Brzegu Dolnym, Otwocku, Opolu i Wągrowcu. Ważne dla nas jest to, żeby do naszych działań włączały się też księgarnie z małych miejscowości, które bardzo często są prowadzone od pokoleń przez jedną rodzinę, a którym ciężko sobie poradzić z rosnącą w siłę konkurencją sieci handlowych i internetu. - Toruńskie niezależne księgarnie podpatrzyły wasz pomysł i na jesieni ub. roku też zorganizowały Toruński Weekend Księgarń Kameralnych. Miała pani też sygnały o podobnych inicjatywach? - Z Aldoną Mackiewicz z Toruńskiego Antykwariatu Księgarskiego poznałyśmy się w zeszłym roku na Warszawskich Targach Książki. Spytała mnie o to, czy może uruchomić Kolektyw Księgarzy Kameralnych w Toruniu. Bardzo mnie to ucieszyło, bo chciałabym, żeby księgarze z księgarń kameralnych się zrzeszali i współpracowali ze sobą. Razem możemy zrobić znacznie więcej: jesteśmy bardziej widoczni dla Instytutu Książki i Ministerstwa Kultury, możemy organizować wydarzenia i ubiegać się o środki finansowe na ich realizację. Potrzebna nam pewna konsolidacja, żebyśmy mogli przetrwać na rynku książki. - Z czyjej inicjatywy powstał pomysł rozszerzenia formuły na cały kraj? - Wyniknął naturalnie z naszych działań warszawskich. Inspiracją dla mnie była wizyta w Księgarni Pegaz w Choszcznie, gdzie co roku cudowni państwo Mińscy organizują z okazji Światowego Dnia Książki wydarzenie dla swoich gości. W szesnastotysięcznym Choszcznie w ten dzień księgarnię odwiedza ponad 1000 osób. Uznałam, że warto przetestować, jak ten pomysł sprawdzi się w reszcie kraju. - Ile w tej chwili księgarń bierze udział w Weekendzie? - Na dziś mamy 70 kameralnych księgarń, ale oczywiście jeśli ktoś będzie chciał dołączyć w ostatniej chwili, to zapraszamy serdecznie. Jedyne, co trzeba zrobić, to zaplanować i zorganizować w weekend 21-23 kwietnia w swojej księgarni darmowe i otwarte dla wszystkich wydarzenie. - W tym roku mają się też pojawić goście zagraniczni... - Plany były takie, że zaprosimy księgarzy z różnych krajów (Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec), żeby opowiedzieli nam, jak u nich wygląda rynek książki i jak sobie radzą kameralne księgarnie w Europie. Niestety walka o finansowanie Weekendu Księgarń Kameralnych tak się przeciągnęła, że część zaplanowanych gości już nie znajdzie dla nas czasu. W Warszawie będziemy gościli księgarza z kultowego Shakespeare & Company z Paryża. - Planowany jest panel na temat czytelnictwa w Polsce... - Chciałabym zorganizować panel z udziałem pisarza, krytyka, blogera literackiego, księgarza i przedstawiciela Instytutu Książki na temat mądrej promocji czytelnictwa w Polsce i roli księgarń w jego odbudowie. Zależy mi na merytorycznej ocenie sytuacji i przygotowaniu rekomendacji na przyszłość. Mam nadzieję, że uda się cały panel na żywo transmitować w internecie tak, żeby każdy miał szansę nas posłuchać. - Jakie jeszcze niespodzianki czekają na …