Nasi zachodni sąsiedzi podsumowali już ubiegły rok na rynku książki. Podejście do badań i rozumienie potrzeby ich przeprowadzania powinno nam imponować i dać do myślenia. Oficjalne dane zaprezentował Börsenverein des Deutsches Buchhandels, czyli Niemiecki Związek Wydawców i Księgarzy (który od lat prowadzi regularne badania rynku książki), podczas konferencji 7 lipca. Według stowarzyszenia, całkowity obrót branży wzrósł w ubiegłym roku o 3,5 proc. „Przemysł książkowy sprawdził się w koronakryzysie” – skomentowała Karin Schmidt-Friderichs, szefowa Börsenverein. „Dzięki wysokiej odporności, kreatywnym rozwiązaniom i wyraźnym kompetencjom cyfrowym, księgarzom i wydawcom udało się zainspirować ludzi do czytania”. Całkowity przychód w 2021 roku wyniósł łącznie 9,63 mld euro (46,28 mld zł), co oznacza, że niemiecki rynek książki jest cztery razy większy niż nasz. Księgarnie fizyczne pozostały w Niemczech największym i najważniejszym kanałem dystrybucji książek, z 3,76 mld euro i udziałem na poziomie 39,1 proc. Zwycięzcą pandemicznych wstrząsów jest po raz kolejny internetowy handel książkami, którego łączne obroty około połowy stanowią sklepy internetowe księgarni. Przychody ze sprzedaży w sieci wzrosły o 16,2 proc.: z 2,24 do 2,61 mld euro w 2021 roku. Udział przychodów z handlu książkami przez internet w całym rynku wynosi 27,1 proc. w 2021 roku (2020: 24,1 proc). Spojrzenie na rynek książek (z wyłączeniem książek szkolnych i specjalistycznych) pokazuje, że lokalny handel książkami najbardziej rozwinął się w biznesie internetowym w ciągu dwóch lat pandemii. Sprzedaż książek przez internet w 2021 roku w porównaniu do roku 2019 (przed pandemią) wzrosła aż o 43,7 proc., podczas gdy wzrost sprzedaży w Amazonie w analogicznym okresie wyniósł 18,4 proc. Tempo wzrostu sprzedaży księgarni internetowych w 2021 roku było więc ponad dwukrotnie wyższe niż w Amazonie. Nie można jednak cieszyć się tymi liczbami całkowicie bez kropli goryczy: „Rosnąca sprzedaż księgarń internetowych okupiona jest wysokimi kosztami logistycznymi; zmniejszyło to zarobki wielu z nich, co jest bardzo znaczące w branży, w której marże są już i tak niskie” – zauważyła Karin Schmidt-Friderichs. Rośnie sprzedać książek fiction Wzrost sprzedaży w 2021 roku znajduje odzwierciedlenie w niemal wszystkich grupach produktowych. Największe wzrosty – o 5,7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim – odnotowała kategoria fiction. Z udziałem w sprzedaży na poziomie 31,9 proc. pozostaje najważniejszą kategorią. Wzrosła również sprzedaż książek dla dzieci i młodzieży (o 4,4 proc.), książek non-fiction (o 3 proc.) i poradników (o 0,5 proc.). Z drugiej strony książki turystyczne, które bardzo ucierpiały od początku pandemii, …