– „Będę do Pana pisać tak długo, aż się Pan wyprowadzi. Bardzo Pana proszę” – tak zwraca się Anielka w swoim liście do Pana A., bohatera twojej książki. Kim jest Pan A.? – Pan A. to nieproszony gość. Wprowadził się do domu rodziców Anielki razem z babcią Tosią. Dziewczynka jest przekonana, że A. jest niewidzialny i bardzo złośliwy. A tak naprawdę to alzheimer, choroba, którą zdiagnozowano u jej babci. – Dziewczynka w pisaniu listów do nieznajomego znajduje sposób na zrozumienie nowej sytuacji w jej rodzinie, z którą jednak nie chce się pogodzić. Jak wprowadzić dziecko w nowy, nieznany  świat, który bardziej niż kiedykolwiek bywa smutny, ale też dla dziecka niezrozumiały? – Trudno o jednoznaczną odpowiedź, ponieważ każde dziecko jest inne, ale na pewno trzeba z dziećmi rozmawiać. Warto do tego celu wykorzystywać książki. Mądrze dobrana lektura może być pretekstem do tego, by porozmawiać na ważne tematy. Nie wolno ich zostawiać samych z problemami i udawać, że nic się nie stało. Dzieci są mądre i oczekują od nas, rodziców, prawdy. – Anielka pozwala sobie na zgryźliwość wobec Pana A., ale także ciepłe uczucia, pełne współczucia: „Dzisiaj to ja bym Pana nawet przytuliła, bo zrozumiałam, …