Piątek, 26 lutego 2016
Na-molny książkowiec
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru11/2015
Wspominałem w ostatnim moim felietonie - przy okazji zupełnie innego niż teraz problemu - o eseju "Kawior i popiół" autorstwa Marcii Shore (wydanie polskie, 2008, Świat Książki). Swojego rodzaju uzupełnieniem podjętych tam spraw stał się zresztą kolejny tom amerykańskiej badaczki, również dotyczący problematyki ideologicznej Europy Środkowej w minionej epoce oraz tutejszej mentalności, czyli "Smak popiołów" (Świat Książki). Rzeczywiście, dałoby się go, w rzeczy samej, określić mianem "popielaty". A kto ciekaw, niech sobie sam sprawdza dlaczego. Lecz teraz interesuje mnie z dwóch cytowanych publikacji, ta pierwsza, poświęcona Polsce i jej pisarzom cierpiącym na "ukąszenie heglowskie". Tak o intelektualistach urzeczonych marksizmem wyraził się pewnego razu do Czesława Miłosza jego osobisty Leo Naphta. Zwany w kręgu warszawskiej szkoły historyków idei "Tygrysem". Czyli Tadeusz Kroński. Tyle, że z Krońskiego żaden tam sutannowy jezuita; natomiast ów klerk wyjątkowo wrednie w szczytowym okresie rozwoju kariery zaprzedał ducha i umysł "zagadnieniom stalinizmu". Kroński, germanista, filozof, kiedyś żołnierz Września, powstaniec warszawski, ciężko ranny w walkach na Żoliborzu, później jeniec obozów niemieckich, tłumacz w armii brytyjskiej, po powrocie do Polski (w roku 1949) zajął się tłumaczeniem niemieckiej filozofii ducha na język i potrzeby prymitywniejszych od siebie krzewicieli pojęć wchodzących w skład arsenału "najbardziej postępowej epoki w dziejach ludzkości, rozwijanej pod genialnym kierownictwem towarzysza Józefa Stalina". Zaliczał się do umysłów lotnych, wpływowych, dowcipnych oraz cynicznych. Przy całym zaś cynizmie reprezentował wielki format intelektualny. Dość wspomnieć, że do jego wychowanków należeli, nie wyłączywszy Miłosza, tacy tygrysowi uczniowie, jak Leszek Kołakowski, Krzysztof Pomian, Bronisława Baczko. Najwyższa półka, bez dwóch zdań! Po owocach ich poznacie, powiada święty Mateusz. I oni wszyscy, wszyscy, …
Wyświetlono 25% materiału - 259 słów. Całość materiału zawiera 1038 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się