Poniedziałek, 18 października 2010
Frankfurt 2000 w cztery miesiące
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru285
Rocznicowy tekst Kuby Frołowa zamieszczony w poprzedniej Bibliotece Analiz sprowokował mnie również do wspomnień sprzed dziesięciu lat. Zresztą Kuba od kilku miesięcy przypominał o tegorocznej okrągłej rocznicy jednego z największych wydarzeń kulturalnych promujących Polskę zagranicą – czyli udziału naszego kraju jako gościa honorowego na największych targach książki na świecie – Targach Książki we Frankfurcie – w symbolicznym roku 2000, ale nie udało mu się poderwać zmęczonych bohaterów do nowego wysiłku – zorganizowania chociażby spotkania frankfurckich kombatantów. Zostańmy więc tylko przy wspomnieniach, a jak wiadomo każdy zapamiętuje co innego. A co ja zapamiętałem? Sięgam najdalej do października roku 1997, polskiego stoiska na frankfurckich targach i rozmowy z Januszem Foglerem, który był wówczas prezesem PTWK, ale też i politykiem zapomnianej dzisiaj partii Ruch Stu, wchodzącej w skład koalicji z AWS. A AWS to była Akcja Wyborcza Solidarność, która właśnie wygrała wybory parlamentarne i szykowała się do utworzenia rządu. Na jej czele stał Marian Krzaklewski, od którego list do Petera Weidhaasa, legendarnego dyrektora frankfurckich targów, przywiózł właśnie do Frankfurtu Janusz Fogler. A w liście było zapewnienie, że polskie władze chciałyby, aby nasz kraj był gościem honorowym w 2000 roku. Jak to było sformułowane dokładnie, już nie pamiętam, ale na pewno list ten był wówczas publikowany, więc można to sprawdzić. I od tego się zaczęło. Peter Weidhaas doprowadził do zaproszenia Polski w roku 2000, a na pewno wokół tego działania podejmowane były jeszcze – skuteczne, jak się okazało – działania dyplomatyczne na różnych szczeblach. Potem pamiętam rok 1999 i znowu frankfurckie targi. Wówczas gościem honorowym były Węgry i wszyscy komentowali kłótnie, jakie skonfliktowały naszych bratanków, w wyniku czego węgierski pawilon był podzielony na pół – jedną połowę projektował jeden, a drugą inny projektant, bo nie mogli dojść do porozumienia. Na tym tle nasi przedstawiciele na tradycyjnej konferencji prasowej przedstawiającej przyszłorocznego gościa honorowego wypadli wspaniale. Andrzej Rosner i Michał Cichy, bo to oni byli tymi przedstawicielami, pierwszy był pełnomocnikiem ministra, a drugi – dziennikarz „Gazety Wyborczej” – scenarzystą wystąpienia, przedstawili ambitne plany, stworzyli wspaniałe wizje, zapowiedzieli też udział pisarzy, którzy nic o tym jeszcze nie wiedzieli. I natychmiast węgierskie fatum zadziałało, a cały ten plan poszedł do kosza. Dzisiaj jest już trudno ustalić, ilu było ministerialnych pełnomocników ds. Frankfurtu 2000. Chyba tylko Bogdan Klukowski, nasz niestrudzony badacz zawiłych dziejów książki, a także książkowych instytucji i organizacji, jest w stanie ustalić chronologię kolejnych ministerialnych nominacji, zwłaszcza, że sam też pełnił tę zaszczytną funkcję, ale podobno tylko przez jeden dzień! W każdym razie pełnomocnikiem na pewno był wspomniany już Janusz Fogler, potem Ryszard Grąbkowski, a potem jeszcze Marek Krawczyk, a w końcu i na końcu Andrzej Nowakowski, który szczęśliwie dobrnął do skutecznego finału. Do maja 2000 roku z uwagą i …
Wyświetlono 25% materiału - 443 słów. Całość materiału zawiera 1772 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się