Z inicjatywy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przy udziale Instytutu Książki powstała Otwarta Licencja Edukacyjna (OLE). „To nowa konstrukcja prawna, która umożliwia otwarty i nieskrępowany dostęp – w celach edukacyjnych i naukowych – do objętych nią utworów literackich. OLE jest odpowiedzią na postulat szerokiego i bezpłatnego udostępnienia w formie elektronicznej ważnych dzieł literackich” – czytamy w komunikacie Instytutu Książki, który pełni funkcję koordynatora tego projektu. Zasady i treść samej instrukcji zostały wypracowane przez Kancelarię Markiewicz & Sroczyński. Jakie zadania ma spełniać OLE? Przede wszystkim licencja ma objąć utwory, do których podmiotem uprawnionym z tytułu autorskich praw majątkowych lub licencji będzie Instytut Książki, który już wkrótce opublikuje na swej stronie internetowej listę tekstów objętych licencją wraz ze wskazaniem daty, od której utwory będą mogły być wykorzystywane w oparciu o opisane w niej zasady. Z licencji korzystać mają przede wszystkim instytucje oświaty, szkoły wyższe, a także prowadzące działalność edukacyjną lub naukową instytucje kultury oraz organizacje pozarządowe w kraju i zagranicą. „W oparciu o OLE możliwe będzie nieodpłatne rozpowszechnianie i udostępnianie czytelnikom (Użytkownikom) utworów literackich w postaci elektronicznej, a także poprzez ich odczyty i wyświetlanie. OLE umożliwi także w pewnym zakresie dokonywanie wydruków w celach edukacyjnych i naukowych” – informuje Instytut Książki. Utwory objęte licencją będą udostępniane w Centralnej Bibliotece Narodowej Polona (www.polona. pl/dlibra). Instytut Książki powołał także zespół ekspertów, którzy będą doradzać dyrektorowi Instytutu w kwestii wyceny praw autorskich. Eksperci rekomendować będą także inne utwory, które po nabyciu praw zostaną udostępnione w oparciu o OLE. Według zasad ustalonych przez twórców, korzystające z niej podmioty będą miały m.in. prawo do zwielokrotniania …