Przypomnę: rzecz dotyczy raportu zatytułowanego „Polskie organizacje zarządzania zbiorowego i ich dane finansowe”, autorstwa Jana Strycharza, Łukasza Maźnicy i Anny Mazgal, a mój podstawowy zarzut pod adresem tego dokumentu to jego nierzetelność i brak obiektywizmu na poziomie fundamentalnym. Wydawałoby się, że od tego rodzaju analiz winniśmy wymagać bezstronnej analizy danych. Wydawałoby się… Dwa tygodnie temu pisałem, iż celem autorów nie jest – w najmniejszym nawet stopniu – próba analitycznego spojrzenia na zagadnienie funkcjonowania „ozetzetek” w Polsce, a jedynie udowodnienie tezy, że są to organizacje wykorzystujące swój status prawny w jednym celu: gromadzenia środków finansowych, które, zamiast trafiać do beneficjentów, są kumulowane na kontach wspomnianych organizacji. W jakim celu?… A! Odpowiedź na to pytanie autorzy raportu pozostawiają jego czytelnikom. W każdym razie nie są to cele przejrzyste… łagodnie mówiąc. Zasadniczo raport wymierzony jest przeciwko ZAIKS; niemniej jednak zarzuty dotyczą także pozostałych 13 tego rodzaju organizacji funkcjonujących w kraju. W poprzednim numerze Biblioteki Analiz obiecałem, że zajmę się kilkoma szczegółami rzeczonego dokumentu. Zacznijmy od kwestii podstawowej: otóż z gruntu fałszywy w swoim uogólnieniu jest zarzut, że gromadzenie środków finansowych na mocy przywileju, jakim jest licencja MKiDN, to podstawowy cel funkcjonowania tych organizacji. …