Tak jak tegoroczne krakowskie Targi Książki były skromniejsze, chociaż barwne i odrodzone, tak i gala Nagrody PIK-owego Lauru po dwuletniej – zaplanowanej, a nie wymuszonej pandemią – przerwie też miała mniejszy rozmach. Wprawdzie odbyła się w tradycyjnym i prestiżowym miejscu, bo w sali, która nosi piękną nazwę „Pod Kruki” w  szacownym Międzynarodowym Centrum Kultury przy magicznym krakowskim Rynku Głównym, ale frekwencja była bardziej „covidowa” niż bywało to przed laty. Program jednak był na takim samym wysokim poziomie jak dawniej. Para prowadzących spotkanie niezawodnych krakowskich dziennikarzy z Radia RMF Classic – Jowita Dziedzic-Golec i Dariusz Stańczuk – utrzymała atmosferę z poprzednich lat, a pozostali mówcy, a zwłaszcza laureaci, dodawali blasku całemu wydarzeniu. Sonia Draga, prezes Polskiej Izby Książki, organizatora Nagrody, otwierając galę przypomniała, że odbywa się już ona po raz dwunasty. Zaczęło się w 2005 roku, początkowo udawało się ją przeprowadzić co roku, jednak od 2014 roku przyjęto zasadę, że konkurs odbywa się co dwa lata. Z biegiem lat znaczenie Nagrody wzrasta i jest coraz bardziej ceniona w środowisku dziennikarskim, do którego została od początku skierowana. Nagroda wyróżnia dziennikarzy, którzy prezentują literaturę, czytelnictwo oraz wiedzę o książce i czytaniu w sposób rzetelny, ciekawy i innowacyjny. Od pierwszej gali wstępem do wręczenia Nagród jest wykład literacki, wygłaszany przez wybitną postać ze świata kultury i nauki. Tym razem jego autorem był prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego w  Katowicach, ceniony literaturoznawca. Tekst wykładu zostanie opublikowany w  „Kwartalniku Literackim Wyspa”. Zgodnie z kolejną tradycją nominowani dziennikarze lub zespoły (po trzy nominacje w  każdej kategorii) zostali przedstawieni w  krótkich prezentacjach filmowych. Otrzymali następnie dyplomy, które wręczał Grzegorz Majerowicz, wiceprezes PIK. W pierwszej kategorii zatytułowanej „Najciekawsza prezentacja książki i czytania w mediach drukowanych” jury nominowało: Tadeusza Lewandowskiego, od lat związanego z Polskim Radiem, a jednocześnie naszego kolegę z redakcji „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”, czasopismo „Pismo. Magazyn opinii” oraz znanego wszystkim Mariusza Szczygła, który niedawno, bo podczas wrześniowych Warszawskich Targów Książki, został uhonorowany równie prestiżową Nagrodą Sezonu Wydawniczo-Księgarskiego Ikar. Jury zdecydowało, że PIK-owy Laur przypadnie redakcji „Pisma”, które jest „wyjątkowym projektem medialnym, realizowanym pro publico bono”. Stosowną laudację wygłosiła Anna Nasiłowska, prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, członek jury, a  Piotr Nesterowicz, prezes zarządu Fundacji Pismo, odebrał nagrodę i gorąco za nią podziękował. W kategorii „Najciekawsza prezentacja książki i  czytania w  mediach audiowizualnych i  elektronicznych” nagrodę otrzymała Ewa Zdrojkowska z Polskiego Radia Olsztyn. Z radością przekazuję, że miałem wielki zaszczyt wręczyć Ewie, z którą znamy się od wielu lat i którą niezwykle cenię za jej wielkie dokonania radiowe, a także za książki, których jest autorką, nagrodę w imieniu mecenasa, czyli Stowarzyszenia Autorów i  Wydawców Copyright Polska, a także wygłosić laudację. W tej kategorii nominowani też byli: program „Poczytalni – Radiowy Klub Książki” z radia TOK FM oraz „Audycja DAB+ Literatura” z Radia Wrocław Kultura. W kategorii „Najciekawsza prezentacja książki i czytania w internecie” nagrodę odebrał Adam Szaja, prowadzący blog Smakksiazki.pl. Laudację na jego cześć wygłosiła Sonia Draga, która stwierdziła przy tym: „mam nadzieję, że ta nagroda wzmocni jeszcze laureatów i będą oni z sukcesem pozyskiwać kolejnych czytelników do naszego grona”. Pozostali nominowani w trzeciej kategorii to: blog Okoń w sieci (Okonwsieci.pl) oraz Georgina Gryboś, twórczyni bloga Literacka Kavka (Literackakavka.pl). Laureaci otrzymali statuetki PIK-owego Lauru projektu prof. Bronisława Chromego oraz nagrody finansowe w wysokości po 5 tys. zł. Fundatorem nagród tegorocznej edycji konkursu jest Stowarzyszenie Autorów i Wydawców Copyright Polska. W tym roku jury obradowało w  składzie: przewodnicząca Sonia Draga (PIK), prof. Bernadetta Darska (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski), dr Tomasz Makowski (Biblioteka Narodowa) Barbara Jóźwiak (SAiW Copyright Polska), Grzegorz Majerowicz (PIK), prof. Anna Nasiłowska (STP) i Izabela Sadowska (Lubimyczytac.pl). Sprawną organizację konkursu, jak i samej krakowskiej Gali, zapewnił zespół biura PIK, czyli dyrektor generalna Grażyna Szarszewska z Bartkiem Drelą i Agnieszką Szczęsną. Zawsze będziemy pamiętać, że w 2013 roku (w 8. edycji Nagrody) zespół Biblioteki Analiz został uhonorowany PIK-owym Laurem w kategorii „Najciekawsza prezentacja książki i czytania w mediach drukowanych”. Laudacja Anny Nasiłowskiej dla „Pisma” za PIK-owy Laur w kategorii „Najciekawsza prezentacja książki i czytana w mediach drukowanych” Drodzy Państwo! Laudacja dla „Pisma” wymaga przestawienia na piśmie... Gdyby, przed uruchomieniem od początku 2018 roku nowego magazynu opinii, grupa redakcyjna zgłosiła się do mnie po dobre rady, usłyszeliby ode mnie rzeczy bardzo demobilizujące. Powiedziałabym: nie nadawajcie swojemu miesięcznikowi nazwy „Pismo”, nie uchronicie się przed żalem ze strony środowiska krakowskiego, które miało taki miesięcznik. Wychodził w latach 1981-83, redaktorem naczelnym był Jan Pieszczachowicz… Tamto „Pismo” miało wynagrodzić przeniesienie „Twórczości” z Krakowa do Warszawy, a poległo na zakręcie historycznym stanu wojennego. Powiedziałabym także – nie oczekujcie sukcesu. To niemożliwe. Jak to powiedział Lem: teraz są takie czasy, że nikt nic nie czyta, a jak czyta, to nie rozumie, a jak rozumie, to od razu zapomina. …