Wtorek, 26 listopada 2019
Rozmowa z Remigiuszem Piotrowskim, autorem książki „Niezwykły świat przedwojennego futbolu”
– Czy w międzywojennym futbolu byli kibole? – To zależy, co rozumiemy pod tym określeniem. Jeśli kibiców przejawiających piłkarski szowinizm, to istotnie przed wojną wyodrębniła się spośród publiczności grupa tych najbardziej zajadłych i zarazem najmniej bezstronnych, którzy nie zwykli oszczędzać ani piłkarzy rywali, ani arbitra. Wówczas nazywano ich „fanatykami” i często, choć nie zawsze, było to określenie o zabarwieniu wyraźnie pejoratywnym, choć zdaniem niektórych liczba tzw. „fanatyków”, czyli dzisiejszych „kiboli”, świadczyła o sile klubu. – Zarzewie zatargów stanowiły sprawy narodowościowe czy raczej polityczne? – Zdaniem historyka futbolu międzywojnia Roberta Gawkowskiego sport, w tym piłka nożna, stanowił jedną z nielicznych płaszczyzn porozumienia pomiędzy mniejszościami narodowymi a Polakami. Podzielam ten pogląd, co nie znaczy, że na stadionach i w samych klubach nie dochodziło do godnych ubolewania incydentów na tym właśnie tle. Nie wszyscy jednak tak uważają, spotkałem się bowiem z opinią, że w przedwojennej Polsce kluby żydowskie lub niemieckie były zazwyczaj źle traktowane przez ogół. Co zaś do polityki, to ona wpływała na sprawy piłkarskie, zwłaszcza po zamachu majowym Józefa Piłsudskiego, gdy w polskim futbolu bardzo wiele do powiedzenia zaczęło mieć wojsko. Forowanym klubem stała się wtedy Legia. Proweniencja polityczna większości klubów była zresztą prosanacyjna (choć potentaci: Wisła Kraków, Warta Poznań, Pogoń Lwów czy Ruch Chorzów sympatyzowały z Narodową Demokracją), więc na tym akurat tle rzadko dochodziło do konfliktów. Kłócono się natomiast o wiele innych rzeczy. – Funkcjonowało pojęcie sponsoringu? – Nie w takim znaczeniu, w jakim my go dziś pojmujemy. Kluby mogły niekiedy liczyć na protekcję możnej firmy – dotyczyło to zwłaszcza tzw. klubów fabrycznych. Najlepszym przykładem są tutaj zakłady garbarskie z krakowskiego Ludwinowa, które odgrywały kluczową rolę w …
Wyświetlono 25% materiału - 268 słów. Całość materiału zawiera 1072 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się