Informację PIK o spotkaniu poświęconym dystrybucji potraktowało poważnie blisko 70 wydawców, którzy 15 kwietnia pojawili się w siedzibie wydawnictwa Bellona. Na zaproszenie Izby odpowiedzieli i na spotkanie dotarli także: prezes Azymutu Teresa Włochyńska, Krzysztof Olesiejuk oraz Jan Sieracki prezes zarządu Matrasa. Po kilku początkowych niezręcznościach i wymianie nieco zbyt emocjonalnych wypowiedzi z obu stron, zwłaszcza między prezes Azymutu a szefem PIK i kilkoma wydawcami, rozpoczęła się bardziej merytoryczna dyskusja. Na pierwszy ogień poszły nowe warunki handlowe, jakie wydawcom zaproponował Azymut. Chodziło przede wszystkim o nowe reguły konsygnacji, propozycję umownego zapisu o 180-dniowym okresie płatności, i nowe zasady odnośnie prawa zwrotu. Prezes Włochyńska kilkakrotnie podkreślała, że ze znakomitą większością dostawców firma pracuje już w oparciu o faktury zakupowe. Oczywiście nie jest to forma współpracy dostępna dla wszystkich wydawców i o jej podjęciu decyduje skala generowanych wspólnie obrotów. Od kontynuowania współpracy konsygnacyjnej nie odżegnywał się również Krzysztof Olesiejuk, choć na wstępie przyznał, że także jego firma zaproponowała większości swoich wydawców przejście na faktury zakupowe. – Najwięcej problemów na rynku sprawia obecnie wydawcom obowiązek wystawienia faktury po 120 dniach od dostawy lub zażądania zwrotu – mówił. Jego zdaniem w ustawie należy zmienić zapis o „dacie pierwszego wydania towaru” …