Przetasowania kapitałowe, nowe gamy produktów, nowe technologie prezentacji treści turystycznych, a przede wszystkim ogromny wzrost sprzedaży przewodników turystycznych, tak w telegraficznym skrócie można podsumować 2007 rok. Branża rozwija się, a najbliższy sezon również zapowiada się bardzo ciekawie. Wartość sprzedaży przewodników turystycznych zamknęła się w 2007 roku kwotą 39,6 mln zł. Wzrost wyniósł aż 5 mln zł, tj. ponad 14 procent. Należy tu zastrzec, że analiza całkowicie pomija segment sprzedaży przewodników w kioskach z gazetami, a więc wyniki Agory i Madiasatu, firm które wspólnie wprowadziły w 2007 roku 25 tytułów z drugiej edycji serii „Podróże marzeń” (w pierwszej było 30 tytułów), sprzedawanych razem z „Gazetą Wyborczą”. Znacząco wzrosła też liczba sprzedanych egzemplarzy. W 2007 roku sprzedano 2,2 mln egz. przewodników turystycznych, tj. o 400 tys. egz. więcej (ponad 22 proc.) niż w 2006 roku. Spadła natomiast średnia cena zbytu – z 19,20 do 18,00 zł. Średnia cena, jaką płaciliśmy za przewodnik w księgarni wyniosła 26,30 zł (rok wcześniej – 27,70 zł). Niższa średnia cena bezpośrednio wynika ze zmiany struktury oferty. Coraz więcej jest tanich serii przewodników, wydań kieszonkowych, adresowanych głównie do turystów wybierających się na wczasy z biurami podróży, a także kieszonkowych wydań przewodników-rozmówek dla Polaków udających się na zarobkową emigrację. Analizując ofertę przygotowaną w 2007 roku miałem spory problem metodologiczny, związany ze zjawiskiem przez fachowców określanych terminem konwergencji, a więc przenikania się różnych form mediów. Zjawisko to dotyczy zarówno przewodników, jak i kartografii. Przede wszystkim coraz trudniej jest rozdzielić atlas od przewodnika (najlepszym przykładem są tu „Nawigatory turystyczne” wydawnictwa Carta Blanca, „Turystyczne atlasy samochodowe” Demartu czy przewodniki na mapach PPWK), a także album czy nawet leksykon od przewodnika (część tytułów Muzy czy Świata Książki). Do tego dochodzi coraz bogatsza oferta elektroniczna – przewodniki multimedialne (nową serię „Przewodników panoramicznych” w kwietniu 2008 roku zapoczątkowało PWN), przewodniki na telefony komórkowe, a także – w kartografii – dynamicznie rosnący sektor nawigacji GPS, w który wchodzą także firmy spoza sektora wydawniczego. A przecież jest też coraz bogatsza oferta informacji turystycznej (na razie bezpłatnej) w Internecie, że wymienię choćby ogromne zasoby Onetu (podroze.onet.pl) oraz – w kartografii – nowy światowy serwis Google (Google Mapy Polska – maps.google.pl). Pisząc ten raport pomijałem w analizie wszystkie te publikacje, które nie zostały utrwalone w tradycyjnej, papierowej formie. Natomiast przy podziale pomiędzy kartografią a przewodnikami dokonałem zapewne nieco karkołomnego podziału – tam gdzie najważniejszą treścią jest mapa, tam tytuł plasowałem w dziale kartografii, być może wbrew intencjom samych wydawców, ale chyba w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem. Dlatego np. bogatą ofertę wydawnictwa Carta Blanca klasyfikuję w części kartograficznej. Trzeba mieć jednak świadomość, że w sytuacji gdy coraz bardziej przenikają się różne media, trudno będzie utrzymać dotychczasowe sztywne podziały na mapy i przewodniki, gdyż podziały te stają się anachroniczne. Należałoby raczej przedstawiać łącznie cały segment publikacji dla turysty. Jako taki zamknął się on (bez elektroniki i bez serii „Gazety Wyborczej”) wartością 109,9 mln zł. I tu zanotowaliśmy niewielki spadek (rok wcześniej było 110,8 mln zł, mniej o 1 proc.), spowodowany głównie znacznie mniejszą ofertą ilustrowanych atlasów przygotowanych przez wydawnictwo Reader’s Digest (przychody o 6 mln zł mniejsze niż w roku poprzednim). Łącznie sprzedano w 2007 roku 11,6 mln egz. publikacji turystycznych. Rok wcześniej sprzedano o milion egzemplarzy mniej, wzrost wyniósł zatem 9 proc. Ostatnie dwa lata przyniosły też ważne zmiany własnościowe. Wydawnictwo Szkolne PWN przejęło udziały w wydawnictwie Carta Blanca. Pod koniec 2007 roku Helion przejął udziały w wydawnictwie Bezdroża. Na rynku kartograficznym doszło do połączenia sił wydawnictw Plan i Compass pod wspólną marką „Galileos”. Jednocześnie pojawili się nowi gracze – Siedmioróg z serią na licencji Petit Fute, Langenscheidt rozpoczął edycję dużych przewodników ilustrowanych, a w 2008 roku wystartowała nowa marka – Global PWN, a w niej kieszonkowe przewodniki z atlasem (od razu 12 tytułów na licencji AA Publishing) i multimedialne „Przewodniki panoramiczne” po polskich miastach (na początek sześć tytułów). W segment przewodników coraz śmielej wchodzi Demart. Spirala, wodoodporny papier, plastyk Przychody ze sprzedaży przewodników Pascala, od lat największego gracza na tym rynku, wzrosły w 2007 roku o ponad 3,5 mln zł, a udział w rynku wzrósł z 52,8 do 55,2 proc. Pascal rządzi w pełni zasłużenie, ma najszerszą i najlepszą ofertę, w dodatku coraz mniej w niej tytułów licencyjnych, a coraz więcej własnych. Polscy autorzy piszą o najodleglejszych miejscach i piszą kompetentnie, moim zdaniem dużo lepiej niż często rozhisteryzowani autorzy Lonely Planet, którzy na każdym kroku – o ile nie jest to jedna ze stolic Europy Zachodniej – węszą złodziei i bandytów, straszą chorobami, o których nikt dawno nie słyszał i wściekłymi psami kąsającymi turystów na ulicach Bukaresztu. Po ujawnieniu informacji, że jeden z czołowych autorów przewodników Lonely Planet, Thomas Kohnstamm, opisywał kraje, w których nigdy nie był i zamieszczał wyssane z palca informacje, tym bardziej cieszę się, że Pascal zrezygnował z tych licencji. Hitem 2007 roku w Pascalu było nowe wydanie sztandarowej pozycji „Polska na Weekend”, a także wprowadzenie przewodników ilustrowanych Baedekera. Oferta tego wydawcy w 2008 roku liczyć ma już ok. 500 pozycji (zapowiadanych jest ok. 160 nowych wydań). W mojej ulubionej serii „Praktyczny Przewodnik” ukazać się mają 33 nowe tytuły, w tym m.in.: Indie, Islandia, Izrael, Karaiby, Tajlandia czy Szwajcaria. Poszerzane są też nowe serie ilustrowanych przewodników, tu na 2008 rok zapowiedzianych jest 20 pozycji (m.in.: Austria, Holandia, Niemcy, Prowansja i Lazurowe Wybrzeże, Toskania i Umbria, Rzym i Watykan). Liczba tytułów w serii przewodników górskich zwiększy się do 11. Ukażą się także nowe przewodniki kajakowe, tradycyjnie na spirali, przygotowane na wodoodpornym papierze i w plastykowej okładce. Zapowiadanych jest też m.in. 10 nowych edycji przewodników z serii weekendowej na spirali, nowe pozycje …