Poniedziałek, 9 stycznia 2012
Rozmowa z Tadeuszem Zyskiem, prezesem wydawnictwa Zysk i S-ka
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru318
Jakie będą wyniki wydawnictwa Zysk i S-ka za 2011 rok? Nie zamknęliśmy do końca zeszłego roku, chociażby z tego powodu, że nie przeprowadziliśmy podsumowań wyników ze wszystkich obszarów sprzedaży. Prawdopodobnie zbliżony będzie do 2010 roku. Musimy jednak jeszcze poczekać na zwroty, bo księgarze czyszczą zapasy i sprawdzają nasze rozliczenia. A więc był wzrost sprzedaży? U nas być może. Przypuszczam, że grupa wydawców, którzy osiągnęli wzrost sprzedaży nie jest zbyt duża. Wśród wydawców literackich, z którymi się najczęściej spotykam, chyba tylko nieliczne firmy odnotują wzrost w 2011 roku, bo bardzo dały nam wszystkim „popalić” zwroty w ciągu całego roku, wywołane wprowadzeniem 5-proc. VAT-u i nadmierne zatowarowanie punktów detalicznych w 2010 roku. Ten rok był też okresem urealnienia wielu planów, nie tylko wydawców. Nastroje były nie najlepsze… Podczas spotkania w lecie widziałem „nie najlepsze emocje” wielu wydawców, potem jeszcze spotykaliśmy się w naszej mniejszej grupie i tylko nieliczni informowali o dobrych wynikach. Największy problem mieli wydawcy z Empikiem jako czołowym graczem na rynku i nie będę ukrywał, że przyczyny były dwojakie. Z jednej strony zakup przez Empik wydawnictw, a więc przygotowanie się do sprzedaży własnych książek, z drugiej nadmierne przetowarowanie pod koniec 2010 sieci Empik i związane z tym zwroty w tym roku. Czyli Empik odegrał najważniejszą rolę na rynku? Sądzę, że główną przyczyną sytuacji na runku w 2011 roku było nieprzemyślane wprowadzenie 5-proc. VAT- u na książki. Niektórzy wydawcy chcieli uciec przed konsekwencjami tej zmiany produkując na zapas tytuły, ale nie spotkało się to w tym roku z tendencją czytelników do większych zakupów. Wręcz odwrotnie – obserwowaliśmy ich spadek. Idąc dalej, zachowanie Empiku było głównie skutkiem, jak sadzę, pojawienia się 5-proc. VAT-u, jak i też nie zawsze najmądrzejszej polityki wobec wydawców. Z drugiej strony trudno się dziwić, że Empik w końcu zrobił to, co powinien, czyli wyczyścił zapasy, dokonał przetowarowania, bo często w jego salonach przewracałem się niemal o stosy niesprzedawalnych książek. Zatrudnił też bardzo dobrego człowieka, najlepszego w swojej historii, czyli Andrzeja Kosińskiego – to wszystko są posunięcia w dobrym kierunku. Ale czy ambitny plan Andrzeja …
Wyświetlono 25% materiału - 336 słów. Całość materiału zawiera 1347 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się