środa, 21 maja 2008
Standardy zawodowej rzetelności wydawniczej i bibliotekarskiej a tworzenie profesjonalnej informacji
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru221
Kłopoty z opracowaniem nieprofesjonalnie wydanych książek istniały także w epoce katalogów kartkowych. Ale teraz, w dobie katalogów komputerowych, odkąd bibliotekarze współpracują ze sobą w celu możliwie szybkiego dostarczenia czytelnikowi potrzebnych informacji o nowościach, problem stał się palący. Bibliotekarze starają się usilnie, aby szybko dostarczać profesjonalnie przygotowaną informację, ale oczekują też profesjonalizmu od innych, w tym przypadku od wydawców. I. Standardy i współkatalogowanie Komputerowe katalogi biblioteczne, zarówno lokalne – czyli rejestrujące zbiory danej biblioteki, jak i te o szerszym zasięgu – czyli centralne jak Narodowy Uniwersalny Katalog Centralny NUKAT, to potężne i łatwo dostępne narzędzia informacji. Stanowią źródło wiedzy o zasobach polskich bibliotek naukowych i akademickich (80 książnic współtworzy obecnie bazę NUKAT) oraz dostarczają jak najbardziej bieżącej informacji o polskim rynku wydawniczym (w bazie NUKAT jest obecnie ok. miliona opisów bibliograficznych), promują książki i ułatwiają dostęp do potrzebnych publikacji ludziom nauki, kultury, szkolnictwa wyższego i szerokiemu kręgowi czytelników. Dla przykładu, od 6 września 2005 roku do 10 kwietnia 2008 roku (935 dni) stronę katalogu NUKAT pobrano 1 040 827 razy. Oznacza to, że dziennie odwiedza ją ok. 1113 osób. Chcąc dostarczyć czytelnikowi jak najbardziej aktualnej informacji o książkach wydanych w Polsce współpracujące biblioteki wprowadzają do/pobierają z NUKAT przede wszystkim dane dotyczące bieżących nabytków. Współkatalogowanie w NUKAT ułatwia to zadanie. Dzięki tej formie współpracy unika się dublowania pracy, bowiem rekord bibliograficzny dla danej publikacji jest sporządzany tylko raz, w bazie centralnej, i pobierany stamtąd do baz lokalnych, czyli katalogów poszczególnych bibliotek. W rezultacie książka może szybciej trafić do potencjalnego czytelnika/nabywcy. Niezbędne jest jednak spełnienie pewnych warunków. Katalogujący bibliotekarze muszą być profesjonalistami, przestrzegać ustalonych standardów sporządzania opisu bibliograficznego, co pozwoli im utworzyć taki zespół informacji o książce, na podstawie którego można będzie ją jednoznacznie zidentyfikować. Jednak nie wszystko zależy od nich. Dane do opisu pobierane są bowiem wprost z dokumentu i od kompletności informacji zamieszczonych w nim przez wydawcę, od ich poprawności, uwarunkowane jest właściwe opracowanie książki. Jeżeli na stronie tytułowej i w innych preliminariach danych brak lub są one niejasne, utworzenie rzetelnej informacji jest znacznie utrudnione, a czasem bywa niemożliwe. Wielokrotnie bibliotekarze niewłaściwie odczytując intencję wydawcy popełniają błędy, zamiast jednego rekordu bibliograficznego dla danej książki tworzą dwa lub więcej i tracą czas na uzgadnianie, który jest właściwy, w pełni identyfikujący dany obiekt lub – czy potrzebne są dwa opisy czy tylko jeden. II. Kompozycja wydawnicza książki – zalecenia normy a szara rzeczywistość Istnieje kilkanaście norm dotyczących kompozycji wydawniczej książki, od postanowień ogólnych, poprzez szczegółowe rozwiązania dotyczące kart tytułowych, materiałów wprowadzających, tekstu głównego, materiałów uzupełniających tekst główny, materiałów informacyjno- pomocniczych, indeksów, bibliografii załącznikowej, okładki i obwoluty – norm, które adresowane są do wydawców. Ponieważ podstawowymi źródłami, z których bibliotekarz przejmuje dane do opisu bibliograficznego, są: główna strona tytułowa lub jej substytut, inne preliminaria (karty poprzedzające stronę tytułową), okładka oraz metryka książki, w tym artykule zestawiono zalecenia normy PN-78/N-01222/01 Kompozycja wydawnicza książki. Według niej, na stronie tytułowej (i na rozwarciu, tj. stronie przytytułowej) wydawca powinien przedstawić książkę, czyli podać czytelnikowi i bibliotekarzowi niezbędne przy katalogowaniu informacje (PN-78/ N-01222/01, p. 3.1). Jak widać, Polski Komitet Normalizacyjny bardzo precyzyjnie określił, jakie dane powinny znaleźć się na stronie tytułowej, przy czym omawiana norma dopuszcza przeniesienie: • na stronę redakcyjną nazw niektórych współtwórców, nazwy instytucji sprawczej oraz daty i oznaczenia wydania (dane te należy wtedy umieścić poza obrębem metryki) • na stronę przedtytułową lub przytytułową nazwy serii i numeracji w jej obrębie. Gdyby wydawcy przestrzegali postanowień normy, nie byłoby problemu ze zidentyfikowaniem odpowiednich danych i przeniesieniem ich do rekordu bibliograficznego – katalogowanie nie nastręczałoby wtedy bibliotekarzom tak wielu trudności, a czytelnik nie miałby tylu dylematów podczas określania kryteriów wyszukiwawczych. Typologia dokumentu Właściwe rozstrzygnięcie, czy publikację należy potraktować jako druk zwarty (książkę) czy jako wydawnictwo ciągłe, wymaga szczegółowej analizy dokumentu; ta podstawowa decyzja w sposób zasadniczy wpływa na późniejsze jego opracowanie, gromadzenie oraz udostępnianie. Trudność wyboru właściwej koncepcji opracowania dokumentu wynika z niejednoznacznych danych zamieszczonych w publikacji oraz częstych zmian planów wydawniczych. To prawda, że pewnych sytuacji nie da się przewidzieć (np. nie wystarcza funduszy na kontynuację zaplanowanego wydawnictwa ciągłego, brak kontynuatora rozpoczętej pracy), jednak niektórych problemów można by uniknąć. Niestety, w praktyce bibliotekarz często otrzymuje błędne i sprzeczne komunikaty, pomimo skonkretyzowanych planów wydawniczych, o czym świadczy przykład kolekcji „Przyjaciele z Krainy Wiedzy” (deAgostini). Opatrzenie zeszytu indywidualnym tytułem oraz numerem ISBN i jednoczesne dodanie numeru ISBN dla całości wskazuje na zamknięty cykl, o z góry założonej liczbie numerów. Tymczasem na okładce znajduje się informacja „Co dwa tygodnie” jednoznacznie sugerująca wydawnictwo ciągłe. Na podstawie rozmowy z wydawcą ustalono, że jest to jedynie informacja handlowa dla osób kompletujących kolekcję (do kupienia wyłącznie w kioskach). W prezentowanym przykładzie dodatkowa trudność polega na tym, że każdy numer kolekcji składa się z kolorowego zeszytu i płyty CD-ROM. A zatem należy rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z wydawnictwem zwartym czy ciągłym, a także, który z elementów jest dokumentem głównym – zeszyt (dokument piśmienniczy) czy płyta CD-ROM (dokument elektroniczny). Bibliotekarz, który nie ma w ręce całości cyklu – kolejne numery wpływają systematycznie do biblioteki – nie jest w stanie właściwie i bez wątpliwości sklasyfikować dokument na podstawie takich informacji bez konsultacji z wydawcą i przeprowadzenia wnikliwego „śledztwa”. A wystarczyłoby zgodne ze standardami doprecyzowanie danych w dokumencie… Zmiana pierwotnego zakwalifikowania dokumentu jest bardzo uciążliwa we współkatalogowaniu, ponieważ powoduje dodatkową pracę koordynatorów NUKAT i bibliotekarzy w wielu placówkach. Rekordy bibliograficzne, które przestają być potrzebne w ramach przekatalogowania wydawnictwa zwartego na ciągłe, muszą być usunięte z bazy NUKAT, a także z baz lokalnych. Prace katalogowe to tylko część kłopotów związanych z melioracjami. Dalsze zmiany dotyczą ściągania książek z magazynów, zmiany sygnatur oraz nanoszenia poprawek w inwentarzach. W przypadku bibliotek, które posiadają duże zbiory, to naprawdę ogromna i… niepotrzebna praca. Tytuł książki Według PN-78/N-01222/01, p. 3.3.1; PN-78/N-01222/01/A1, p.7 – tytuł książki należy podawać w taki sposób, aby co do jego brzmienia nie było żadnych wątpliwości. Powinien być najbardziej wyeksponowanym graficznie elementem kart tytułowych, w całości wyróżnionym w jednolity sposób. Nie należy eksponować na kartach tytułowych tylko fragmentu tytułu (np. pierwszego lub najbardziej znaczącego słowa) ani stosować zróżnicowanych graficznie wyróżnień niektórych fragmentów tytułu (np. poprzez różne usytuowanie na stronie tytułowej, czy za pomocą różnych krojów pisma). Podtytuł powinien być wyróżniony inaczej niż tytuł książki. Zarówno tytuł, jak i podtytuł, powinny być na stronie tytułowej podane w pełnej formie. Tymczasem na wielu książkach występuje swoisty „bałagan graficzny”, tytuł główny nie jest wyróżniony lub umieszczony jest na dalszym miejscu i trudno stwierdzić, który tytuł jest tym właściwym. Pojawiają się wtedy różne koncepcje jego wyboru i w efekcie wyszukanie i zidentyfikowanie dokumentu jest utrudnione. Podręczniki szkolne oraz publikacje zawierające materiały konferencyjne to typy dokumentów, w których panuje niemal zupełna dowolność w zestawianiu poszczególnych elementów tytułu. W pewnych materiałach konferencyjnych sposób …
Wyświetlono 25% materiału - 1096 słów. Całość materiału zawiera 4386 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się