Rabaty handlowe udzielane dystrybutorom (sprzedawcom hurtowym i detalicznym) stanowią jeden z nieodłącznych elementów rynku książki (chyba że cena zbytu książki zostaje powiększona o marżę hurtową i detaliczną po skierowaniu jej do dystrybucji). W systemie ustalanych przez wydawcę cen katalogowych (sugerowanych) udzielony dystrybutorom rabat handlowy umożliwia udzielanie zniżek (lub upustów) ostatecznym nabywcom w formie przeceny lub obniżki, stanowiącej formę promocji1. Natomiast w systemie jednolitych cen udzielony rabat stanowi marżę hurtowników i księgarzy, z której finansują oni koszty dopuszczalnej konkurencji jakościowej. O ile regulacje określają maksymalną wysokość upustów, które mogą być udzielane nabywcom końcowym, o tyle wysokość rabatów handlowych jest kształtowana swobodnie na podstawie umów między wydawcami a dystrybutorami, zależąc w głównej mierze od siły negocjacyjnej poszczególnych stron. W związku z procesami koncentracji na rynku książki rabaty handlowe udzielane przez wydawców hurtowniom czy dominującym na rynku podmiotom wykazują od dłuższego czasu tendencję rosnącą – niezależnie od obowiązywania lub nie na danym rynku regulacji z zakresu jednolitych cen książek, co potwierdzają poniższe przykłady z szeregu rynków europejskich z ostatnich kilkudziesięciu lat. Na przełomie XX i XXI wieku przeciętna wartość rabatów udzielanych przez wydawców księgarzom na europejskich rynkach książki wynosiła 40 proc., przy czym w państwach członkowskich Unii Europejskiej, w których obowiązywały stałe ceny książek, presja na wydawców, aby oferowali zniżki dystrybutorom była mniejsza. Jednocześnie już wówczas dało się zaobserwować, w związku z postępującą koncentracją rynkową i sprzedażą coraz większych wolumenów książek poza tradycyjnymi księgarniami, żądania ze strony dużych sprzedawców detalicznych – zarówno sieci księgarń, jak i supermarketów – zwiększenia udzielanych rabatów, co stanowiło coraz większe wyzwanie dla działalności poszczególnych wydawców2. Ruth Towse, określając w 2010 roku3 strukturę kosztów produkcji papierowych książek z zakresu literatury pięknej, marżę detaliczną oszacowała na średnio 47 proc., przy czym w przypadku pozostałych formatów jej wartości były inne4. Z kolei Christoph Reinfandt w 2017 roku, powołując się na dane Stowarzyszenia Księgarzy Wielkiej Brytanii z ostatnich lat XX wieku, zniżki dla hurtowników i księgarzy oszacował na 55 proc. Występujące w połowie drugiej dekady XXI wieku tendencje na brytyjskim rynku książki5 doprowadziły m.in. do dalszego zmniejszenia marż wydawców poprzez rosnące z jednej strony zaliczki negocjowane przez agentów literackich, a z drugiej strony rosnące rabaty negocjowane przez sieci detaliczne (tzw. squeeze on publishers’ margins) 6. W 2018 roku rabaty od cen rekomendowanych wynosiły już 65,5 proc. w przypadku beletrystyki dla dorosłych i dzieci oraz 36,6 proc. dla podręczników szkolnych, książek naukowych i profesjonalnych7. Jest to zjawisko występujące nie tylko na rynku brytyjskim, ale też przykładowo w Polsce, gdzie koszty dystrybucji i promocji w postaci średniego rabatu hurtowego wynosiły w 2000 roku 40 proc., żeby 10 lat później wzrosnąć do średnio 48–50 proc., a coraz częściej przekraczają 55 proc., po uwzględnieniu dodatkowych opłat związanych z promocją w miejscu sprzedaży8. Rabaty hurtowe, wynoszące średnio ok. 42–55 proc., są zresztą podstawą konkurencji cenowej. Sieci księgarń …