Wtorek, 21 grudnia 2010
Książką w płot
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru12/2010
Nigdy nie lubiłem opowieści w odcinkach. Telewizyjne seriale w najwyższy sposób mnie irytowały, podobnie kinowe sequele i prequele. Zazwyczaj odpuszczam sobie historie, w których trzeba czekać na dalszy ciąg, a już najwyższą niechęć wzbudzają we mnie wszelkiego rodzaju kontynuacje i literackie cykle (z wyjątkiem „Jeżycjady”, która czytana po raz sto pierwszy niezmiennie wydziera mnie z butów). Nie lubię dopowiedzeń (choć i tu – z powodu młodzieńczej miłości do Sienkiewicza – pozwalam sobie na wyjątek w postaci literackich trylogii, które spożywam w odstępach trzyletnich). Opowieść bowiem, moim zdaniem, powinna mieć wyrazisty koniec. Albo się ma coś do powiedzenia i potrafi trafnie zakonkludować, albo nie trzeba się brać za pisanie. A pisać należy do rzeczy i najlepiej – krótko. Jako uczył Marcin Luter: „Stań pewnie, otwórz gębę i zaraz skończ”. Jeżeli już ktoś musi wysmażyć „Buddenbroków”, „Wojnę i pokój” czy „W poszukiwaniu straconego czasu” (a z nowszych, dajmy na to, „Lód”), to trudno, niech mu będzie, pod warunkiem, że zanotowawszy sukces fi nansowy bądź towarzyski nie uczęstuje mnie niczym w rodzaju „Buddenbrokowie dwadzieścia lat później” czy „Wojna i pokój na rozlewisku” albo „Co zrobić z czasem niespodziewanie odnalezionym” (a z nowszych, dajmy na to, „Wafelek”). Dlatego przepraszam Czytelników, że narażam ich na coś, co mnie samemu niemiłe, a mianowicie na kontynuację poprzedniego felietonu, za całe usprawiedliwienie mając, iż to tylko pozory, w istocie bowiem tekst niniejszy stanowi integralną część tekstu poprzedniego, która z racji ograniczonej objętości felietonu po prostu się nie zmieściła. A musiała zostać napisana – …
Wyświetlono 25% materiału - 245 słów. Całość materiału zawiera 981 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się