Poniedziałek, 13 lipca 2020
Rozmowa z Bogdanem Szymanikiem, właścicielem wydawnictwa Bosz
Twój wyjazd do Stanów Zjednoczonych tuż przez wybuchem pandemii zaowocował nowym przedsięwzięciem… Po części, ponieważ pomysł pojawił się już nieco wcześniej, gdy nawiązałem w listopadzie ubiegłego roku kontakt e-mailowy z prawnuczką Tamary Łempickiej, a połączyła nas pasja narciarska, bo Marisa jest nie tylko piękną kobietą, ale też dobrą narciarką. Umówiłem się z  nią w kultowym ośrodku narciarskim w Vail w Colorado, gdzie się spotkaliśmy i omówiliśmy idee związane z wydaniem kilku albumów o malarstwie Tamary Łempickiej, a potem już w kontakcie przez Skype’a i e-mailami załatwialiśmy resztę spraw, włącznie z podpisaniem umowy. A więc umowa została podpisana… Została podpisana! Zaproponowałem pewne działania „nieco mniej standardowe”. Nie chodzi tylko o  podpisanie umowy na prawa do publikacji albumu, co oczywiście jest w tej umowie zawarte, ale zaproponowałem, że zrobimy aż cztery publikacje! Wpierw przygotujemy luksusowy kalendarz jeszcze w tym roku – na rok przyszły, potem wydamy album, nazwijmy go standardowym, ale oczywiście w najwyższej jakości, podobnie jak nasze albumy o Zofii Stryjeńskiej, Zdzisławie Beksińskim czy Rafale Olbińskim. Następnie wydamy miniaturę tego albumu zatytułowaną „Tamara Łempicka” w  serii „Malarstwo”, w której ukazało się już trzydzieści pozycji poświęconych najsłynniejszym polskim malarzom. Na końcu zamierzamy wypuścić album w wydaniu, jakie nazywamy roboczo luksusowym, który będzie miał podobną wielkość jak „Wykwintna kuchnia polska” czy „Wykwintne desery polskie”. Tak jak wielki album „Chopin”? Ten album jest trochę większy, ale powiedzmy, że będzie to coś między „Wykwintną kuchnią polską” a „Chopinem”. Będzie to też najwyższy standard z intencją zadziwienia nie tylko rynku polskiego, ale chcemy „rzucić się” szerzej! Czy podobnie jak album „Chopin” będziesz zalecał oglądanie go w białych rękawiczkach? To są rzeczywiście książki wyjątkowe, do których mam tyle szacunku, że sam je oglądam w rękawiczkach! Nowy album będzie właśnie „na granicy”. Kalendarz ma się ukazać w  tym roku, a  pierwszy zapowiadany album kiedy? Zakładamy ambitnie, że ten duży album „wypuścimy” jeszcze w tym roku. Teraz już kompletujemy materiały, które pozyskujemy z różnych miejsc, bo nie wszystko ma Marisa, ale myślę, że zebraliśmy już 80 proc. materiału do standardowego albumu. Dłużej będzie trwało kompletowanie materiału do tego dużego wydania. Dodam jeszcze, że Marisa znała swoją prababcię, bo miała osiem lat, gdy Tamara Łempicka zmarła w  Meksyku. Marisa wraz ze swoją matką Victorią posiadają wszystkie prawa do publikacji i jakiś czas temu założyły firmę o nazwie Tamara Lempicka Estate, która się tym zajmuje. Od niej otrzymaliśmy też prawa na wyłączność w Polsce i w czasie trwania naszej wieloletniej umowy mogę liczyć na to, że innych publikacji na świecie nie pojawi się za …
Wyświetlono 25% materiału - 394 słów. Całość materiału zawiera 1577 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się