W jakim stopniu reforma szkolna, związana ze zmianą podstawy programowej, może zmienić podział wpływów na rynku książki edukacyjnej? Tegoroczny sezon odpowie na wiele nurtujących nas pytań, ale najpierw przypomnijmy sobie, jak do tego wszystkiego doszło. Nowy minister, nowa reforma Prace nad reformą podstawy programowej rozpoczęły się już jesienią 2007 roku, krótko po objęciu przez Katarzynę Hall teki ministra edukacji. W ciągu następnych kilkunastu miesięcy trwały resortowe prace nad kształtem zapowiedzianych zmian. Dzięki temu, że ministerstwo na bieżąco informowało o postępach i prezentowało aktualny stan prac na poszczególnych etapach działania, także wydawcy edukacyjni mogli w miarę wcześnie – już od marca 2008 roku – przygotowywać nową ofertę. Ustalono, że reforma wejdzie do szkół 1 września 2009 roku. W trakcie jej tworzenia, z wielu powodów – w wyniku ścierania się różnych sił politycznych podczas prac parlamentarnych, działań organizacji pozarządowych, protestów rodziców, a także pod naciskiem opinii publicznej – z reformy usunięto sztandarowy zapis dotyczący wprowadzenia obowiązku szkolnego od szóstego roku życia. Od samego początku tworzenia reformy jednym z największych problemów była kwestia stosunkowo krótkich terminów między poszczególnymi etapami prac. Dla wydawców najważniejsze było przygotowanie podręczników realizujących nową podstawę programową, uzyskanie zgody na dopuszczenie ich przez ministerstwo do użytku szkolnego oraz wprowadzenie do sprzedaży. By maksymalnie przyspieszyć procedury, MEN zwiększyło liczbę recenzentów oraz wprowadziło zmiany w systemie akceptacji podręczników. Od jesieni 2008 roku wydawcy edukacyjni pracowali na swój sukces także w wymiarze ekonomicznym. Przedstawiciele handlowi wszystkich oficyn prowadzili spotkania promocyjno-informacyjne dla nauczycieli i prezentowali najnowszą ofertę, mimo że nie mieli pewności, czy uda się wprowadzić ją na rynek wystarczająco wcześnie – tak, by koszty poniesione w związku z przygotowaniem nowych tytułów, ich promocją i produkcją zaowocowały odpowiednią sprzedażą w tegorocznym sezonie podręcznikowym. W szkołach handlować nie wolno! To hasło padało bardzo często ze strony księgarzy. Izba Księgarstwa Polskiego otwarcie wyrażała swoje negatywne stanowisko dotyczące handlu podręcznikami w szkołach, a także akcji promocyjnych, które prowadzili w placówkach oświatowych poszczególni wydawcy. Bez oporów krytykowała biznesowe praktyki takich podmiotów, jak: Polanglo, Wydawnictwo Edukacja Polska, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne. Na początku czerwca Jan Lus, prezes Izby, wystosował do wojewódzkich kuratoriów oświaty pismo, w którym – powołując się na art. 22.b Ustawy z dnia 11.04.2007 roku o zmianie ustawy o systemie oświaty – przypominał, że dyrektorzy szkół mogą umożliwiać obrót używanymi podręcznikami w placówce, jednak dystrybucja nowych podręczników stanowi już naruszenie prawa. Na początku lipca grupa wydawców, na której czele stanęło Wydawnictwo Szkolne PWN, zaprotestowała przeciwko działaniom podejmowanym przez Izbę. Ich zdaniem organizacja w sposób jednostronny interpretuje istniejące przepisy i posługuje się tą metodą w konkurencyjnej walce z wydawnictwami. Wydawcy zażądali zmiany postępowania IKP oraz zapowiedzieli rozwiązanie konfliktu na drodze sądowej. Odpowiedź ze strony Izby miała spokojny, nie konfrontacyjny charakter. Jak dotąd nie słychać nic na temat ewentualnego dalszego ciągu sprawy. Z czym do szkoły? Od momentu podjęcia decyzji o rozpoczęciu prac nad reformą programową, wszyscy wydawcy wielokrotnie deklarowali chęć zwiększenia swoich wpływów. Nowe podręczniki do szkoły podstawowej przygotowały: WSiP – serie „Wesoła szkoła i przyjaciele” i „Razem w szkole”, Nowa Era – „Nowe Już w szkole. Szkoła na miarę” oraz „Raz, dwa, trzy, teraz my”, Grupa Edukacyjna (brand MAC Edukacja) – „Nasza klasa” i „Odkrywam siebie. Ja i moja szkoła”, Wydawnictwo Pedagogiczne Operon – „Kształcenie zintegrowane” i „Kolorowa klasa. Kształcenie zintegrowane”. Tytuły zgodne z nową podstawą przygotowali także: Juka-91 – „Gra w kolory. Świat ucznia”, Didasko – „Od A do Z”, Wydawnictwo Edukacyjne Żak – „Uczę się z Ekoludkiem”, Wydawnictwo Edukacja Szkolna – „Witaj szkoło!”, Pracownia Pedagogiczna i Wydawnicza – „Moje abc”, Rea – „W szkolnej krainie”. W segmencie podręczników do zajęć komputerowych w szkole podstawowej znalazły się: WSiP – „Wesoła szkoła i przyjaciele. …