Poniedziałek, 13 marca 2006
Felieton
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru161
Ludziska to zwierzęta stadne. Lubią się spotykać. Lubią się spotykać i gadać o głupstwach. Dlatego wymyślono randki, tok szoły i parlament. Nie inaczej jest w naszej kochanej branży księgarsko-wydawniczej. Gdzie nie spojrzysz, tam spotkanie dyskusyjne. Gdzie nie spluniesz, tam jakiś panel naukowy. Gdzie nie… Może na tym skończmy tę wyliczankę, bo znów mi się dostanie za obrazę moralności. He, jak by było co obrażać. Im mniej do roboty, tym więcej spotkań, narad i zjazdów wszelakich. Zależność jakaś taka dziwna. Przerabialiśmy to za komuny. Robić nie było komu, a plenum goniło plenum. Przemówienia, dyskursy, polemiki. Ten się udzielił, i już go nie ma. Tamten zabrał głos, i już nie oddał. A robota paliła się tylko w rękach kapusiów i donosicieli. I w tej materii (nie tylko w tej zresztą) niewiele się do dziś zmieniło. Branża księgarska uwielbia urządzać różnorakie spędy. Jak urządzić taki spęd? To bardzo proste. Najczęściej nie ma w ogóle powodu, by się spotykać. Trzeba więc powód taki wymyślić. Pretekstów może być wiele. W zasadzie wszystko może być pretekstem. Imieniny, urodziny, okrągła rocznica. Szósty tom brytyjskiej szmiry, zmiana personalna na niewiele znaczącym stanowisku, czy obfite opady śniegu pod Sochaczewem. Aby spęd sprawiał wrażenie istotnego merytorycznie, należy nadać mu tytuł. Tytuł spędu powinien być tematycznie związany z treścią obrad, choć nie jest to wymóg konieczny. Taki tytuł jest w stanie wymyślić każdy, kto skończył gimnazjum, nie powtarzając klasy więcej niż jeden raz. „Rola książki w życiu zestresowanych pań po 40-stce”, albo „Czytelnictwo w małych miejscowościach jesienią po zmroku”, albo „Dobra książka – produkt czy dobro kultury?”, oto przykłady. Ten ostatni zresztą autentyczny, o czym za chwilę. Skoro mamy już chęć, powód i myśl przewodnią spędu, trzeba zadbać o sprawy kadrowe, czyli obsadę personalną. Prawdę mówiąc, udział w takowym spędzie może wziąć praktycznie każdy, kto potrafi bez szkody dla ogółu wydukać kilka zdań i nie dostać ślinotoku; chociaż i takie przypadki się zdarzały. Zresztą, dlaczego mielibyśmy zabraniać występów publicznych osobom niepełnosprawnym? Żyjemy w społeczeństwie tolerancji i poszanowania mniejszości. Skoro pani Kazia może być gwiazdą w TV, to czemu szczerbaty garbus z epilepsją nie może udzielać się na Forum Księgarzy? Jak demokracja, to demokracja. Nie ma przebacz. Dobrze jest jednak zaprosić na spęd znane twarze lub przynajmniej znane nazwiska. Jak wielokrotnie próbowano dowieść (donieść) na łamach Biblioteki Analiz (vide „felieton” niejakiego Minusa), nie jest ważne, co się mówi, tylko liczy się to, kto mówi. Może to i prawda. Bo jak Antek-przygłup z podkrakowskiej wsi, miłośnik księgarskiej garmażerki z supermarketu, powie publicznie „dupa”, to ludziska machną ręką, nazwą go chamem i po sprawie. Jeśli to samo słowo wypowie znany i szanowany wydawca, słuchacze będą zastanawiać się głośno, co (lub kogo) miał na myśli i dlaczego zareagował w tak bezkompromisowy (bo przecież nie chamski) sposób. A jeżeli wyraz ów padnie z ust wielkiego pisarza, autorytetu moralnego, to …
Wyświetlono 25% materiału - 463 słów. Całość materiału zawiera 1855 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się