Wtorek, 5 września 2023
W moim pokoju wisi stary olejny obrazek. Realistyczny, przedstawia pejzaż, najpewniej tatrzański. Sygnatura ujawnia, że to dzieło F.I. Stępnia. Mam żelazną pewność, że obraz został wykonany przed końcem listopada 1922 roku. W mieszkaniu mojego brata wisi drugi podobny obrazek z widokiem Tatr, nawet lepszy, który również musiał powstać przed wskazaną tu datą. W czym rzecz? Otóż obie prace wyszły z pracowni doskonałego malarza, obie były podarkiem uczniów dla mistrza. Nie są to dzieła wybitne, ale naprawdę w niczym nie odbiegają poziomem od wówczas powstających przyzwoitych pejzaży olejnych. Dlaczego o tych olejach wspominam? Bo trafiły do zbiorów mojej babki po kądzieli jako prezent od rodziny nauczyciela obu twórców, już po jego śmierci. Mamy dokładną datę: w środę, 31 stycznia 1923 roku, o godzinie 7.19, na stokach Cytadeli warszawskiej padła komenda: „Ognia!”, po której wspomniany malarz nauczyciel padł z roztrzaskaną głową. Został rozstrzelany przez sześciu żołnierzy plutonu egzekucyjnego, wylosowanych z kompanii szkolnej 30 Pułku Strzelców Kaniowskich. Komendę wydał komendant oddziału, kapitan Kazimierz Niziński. Asystowali reprezentanci prawa i duchowny sympatyzujący z rozstrzelanym. Jak się notabene okazuje, jeden z członków plutonu, szewc, po latach wspomógł sporą kwotą bliskich człowieka, którego zabijał, gdyż czuł od tamtej chwili nieustające wyrzuty sumienia. Dalsze szczegóły egzekucji pominę, kto ciekaw, nich czyta ciekawą, nawet jeśli nie we wszystkim odpowiadającą moim gustom książkę Patryka Pleskota, pt. „Portret mordercy. Artysta, który zabił prezydenta” (Znak, 2022). Rozstrzelany malarz to oczywiście Eligiusz Niewiadomski, który 16 grudnia 1922 roku w warszawskiej Zachęcie zabił Gabriela Narutowicza trzema strzałami w plecy. Tylko skąd w tym felietonie znalazła się moja babka po kądzieli?! Jeśli ktoś czytuje moje felietony, może coś tam pamiętać. Bo gdy ukazała się wcześniej rozprawa Macieja Nowaka „Narutowicz – Niewiadomski. Biografie równoległe” (Iskry, 2019), opowiadałem …
Wyświetlono 25% materiału - 270 słów. Całość materiału zawiera 1083 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się