W poprzednim artykule mówiącym o narodzinach SKP pisałem o wyjątkowym klimacie w roku 1956, w jakim powstawała nasza organizacja, oraz o wielkim znaczeniu historycznego już dziś spotkania w Wiśle. Chciałbym obecnie, w skrócie omówić znaczenie pierwszych Zjazdów, ich programy oraz rezultaty realizacji ich uchwał. Niewątpliwie I Organizacyjny Zjazd SKP przebiegał w szczególnej atmosferze. Był październik 1956 roku. Niezapomniane dni. Entuzjazm, chęć działania oraz nadzieje. Tym żyli wszyscy delegaci I Zjazdu. 23 listopada 1956 roku zaczęli przybywać delegaci do sali konferencyjnej NOT przy ul. Czackiego w Warszawie. Na Zjazd przybyło 156 delegatów. Zaproszonych gości (władza, prasa, wydawcy, bibliotekarze i literaci) było prawie 100! Zgodnie z decyzją Komitetu Założycielskiego, przewodniczącym obrad został Michał Jagła z Warszawy. Witając gości i delegatów, M. Jagła powiedział m.in.: „Dzień dzisiejszy jest pierwszym, powszednim dniem księgarskiej rewolucji”. Referat wprowadzający wygłosił przewodniczący Komitetu Założycielskiego Zbigniew Balicki. W swoim wystąpieniu opartym o wyniki spotkania w Wiśle, przedstawił szczegółowo założenia programowe. Oceniając pozytywnie dotychczasowe działania Centrali Księgarstwa w zakresie rozwoju nowych form sprzedaży, czy też starań w zakresie porządkowania współpracy z wydawcami podkreślił, że powstające Stowarzyszenie chce być sojusznikiem Centrali w realizacji wszelkich poczynań służących rozwojowi polskiego księgarstwa. Oceniając negatywnie dotychczasową politykę kadrową, zwrócił uwagę na potrzebę zatrudnienia w księgarstwie wszystkich doświadczonych księgarzy, jak i kształcenie nowej kadry przygotowanej do nowych zadań. Wskazując na osiągnięcia uspołecznionego księgarstwa, Balicki podkreślił, że środowiska księgarskie z całego kraju opowiadają się za rozwijaniem działalności księgarstwa uspołecznionego, jako że taka droga daje opiekę państwa i możliwości rozwoju. Z entuzjazmem uczestnicy Zjazdu przyjęli postulat, że za chybioną produkcję wydawniczą, wydawcy powinni ponosić odpowiedzialność ekonomiczną. Wystąpienie Z. Balickiego zostało przyjęte bardzo życzliwie przez zebranych. Przed rozpoczęciem właściwej dyskusji powitalne pozdrowienia dla Zjazdu wygłosili: prezes Centralnego Urzędu Wydawnictw dr Józef Zaremba, zaś w imieniu ZLP Stanisław Ryszard Dobrowolski. Życzyli oni Zjazdowi owocnych obrad i wyrazili przekonanie, że SKP stanie się wielkim impulsem dla rozwoju księgarstwa polskiego. W dyskusji nie brakowało wypowiedzi na tematy podnoszone na spotkaniu w Wiśle. Wiele ostrych wypowiedzi dotyczyło „Ruchu” jak i nieodpowiedzialnej polityki nakładów ze strony wydawców. Mówili o tym m. in. Mirosław Michałowski i Apolonia Jasutowicz. K. Majerowicz zapewnił daleko idącą współpracę ze strony Centrali i wyraził zadowolenie z faktu powstania SKP. Zabierając głos w dyskusji, jako odpowiedzialny za nowe formy pracy z książką w Centrali, apelowałem o więcej zrozumienia i poparcia dla tego co „nowe”. Bo to co „nowe” musi stać się częścią wielkiego księgarstwa. Ważnym momentem Zjazdu były wystąpienia trzech wybitnych księgarzy lat przedwojennych: dr Jana Gebethnera, Stanisława Arcta oraz Władysława Trzaski. Zjazd jednogłośnie zatwierdził statut i inne dokumenty programowe. Ostatnim akcentem obrad były wybory Zarządu Głównego. Przew. ZG SKP został Józef Osiecki, wiceprzewodniczącymi Zbigniew Balicki i Stanisław Malawski, sekretarzem Aleksander Łodygowski. Zjazd był niewątpliwym sukcesem i ukoronowaniem prac Komitetu Założycielskiego. Zarysowała się wielka szansa nadania działalności księgarskiej wysokiej rangi społecznej i z tym przekonaniem rozjeżdżali …