Czwartek, 2 grudnia 2021
Rozmowa z LESZKIEM ŚLAZYKIEM
Skąd się wzięły w pańskim CV Chiny? To zupełny przypadek. Połowa lat dziewięćdziesiątych, polska firma chcąca powtórzyć sukces firmy europejskiej, dla której wówczas pracowałem. W ramach „wabika” pojawiła się informacja, że praca ta wymagać będzie częstych wyjazdów do Chin. I ta przynęta na mnie zadziałała doskonale. Przestałem pracować dla tamtych ludzi ponad 20 lat temu, ale Chiny ze mną zostały. W 2020 roku z  Państwa Środka rozprzestrzeniła się pandemia koronawirusa. Jak sobie z  nią radzą nad Jangcy i Huang-ho? Radzą sobie znacznie lepiej niż my. Z  jednej strony pomaga w walce z wirusem specyficzna „społeczna histeria” cechująca Chińczyków Ludowych, ale także pewne normy kulturowe, jak ta, która sprawia, że na temat maseczek nikt w Chinach (Japonii, Korei) nie dyskutuje. Władze Chin zaproponowały wariant w sumie analogiczny do tego zastosowanego w Korei Południowej czy Nowej Zelandii, tyle że na znacznie większą skalę. I dziś tych zasad trzymają się uparcie. Pojedyncze przypadki zakażeń koronawirusem powodują pełny, ale krótkotrwały lockdown określonego obszaru (zazwyczaj dzielnicy, rzadziej obecnie całego miasta), podczas którego przeprowadza się masowe testy setek tysięcy, a nawet milionów osób. Osoby mające kontakt z  zakażonymi są izolowane – kwarantanna od 14 do 28 dni. I tyle. Aż tyle. Oczywiście w naszych realiach, gdzie pojęcie wolności i swawoli trudno od siebie odróżnić, takie działania nie mieszczą się w powszechnej głowie. Nie mieści się w niej też zdolność wyciągania wniosków z empirycznych doświadczeń. Gdyby chińska partia komunistyczna się nie uwłaszczyła, straciłaby władzę? Nie rozumiem pytania. Uwłaszczyła? Partia nie robi interesów podobnych do tych, które obserwujemy w Polsce, które są udziałem ludzi dzisiejszej władzy i ludzi z nimi powiązanych. W  Chinach partia, gospodarka i państwo to jedno. Partia wzmacnia swój mandat, poprawiając nieustannie dobrostan społeczeństwa. To bardzo ryzykowne dla rządzących, bo tu się nie da opowiadać historii podczas kampanii wyborczych, które pozwalają kupić głosy, tu trzeba wszystko wykazywać w rzeczywistości, …
Wyświetlono 25% materiału - 304 słów. Całość materiału zawiera 1218 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się