środa, 8 maja 2013
Na-molny książkowiec
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru4/2013
Dalipan, nie pamiętam już, kto pierwszy użył zwrotu, który powinien przyświecać każdemu wydawcy dzienników i blogów: „Nic tak nie ożywia gazety, jak dobry nekrolog”. William Randolph Hearst? Równie zdolny Marian Dąbrowski (ten od Ikaca)? Jakiś inny łebski gość, który zrozumiał, na czym polega sukces w kontakcie via szpalty z masowym odbiorcą treści prasowych? Może zresztą ktoś zgoła całkiem nieznany wziął na swój warsztat zwischenruf przypisywany Hearstowi – „Jeśli chcecie podnieść nakład, dajcie trupa na pierwszą stronę” – następnie zaś przerobił go na jeszcze zgrabniejszą modłę? Et, wszystko jedno, w gruncie rzeczy liczy się piękny bon mot. Zabawne, że ten zwrocik, skierowany do twórców każdej gazety, więc najbardziej ulotnej reprezentantki gatunku słowa pisanego, z czasem, gdy się „jak figa ucukrował, jak tytuń uleżał”, stał się (poniekąd z automatu) jedną z cum, jakie łączą nas z tradycją, wchodząc do „nieśmiertelnej skarbnicy ludzkich mądrości”… Nie każdemu zdanku z dawnych lat surowy czas pozwala przetrwać, rezerwując dlań albo aktualność, albo choć atrakcyjność. Na ogół formy i słowa ulotne skazane zostają rychło na śmierć; niby skrzydlate, a topią się wraz z latami jak wosk spajający Ikarowe loty. Tak sobie wśród spóźnionej wiosny rozmyślam, pomny następstwa ludzi i ich spraw. Cóż, słowa zapisane są jak ludzie, odznaczają się bowiem powtarzalną dynamiką niepowtarzalnego losu. Żyją niby po swojemu, kąpiąc się w świetle spojrzeń, póki obchodzą sobie współczesnych ze względu na wartość, snobizm albo gdy są lansowane przez wpływowe w jakimś okresie koterie; lecz następnie, wraz ze śmiercią owych wartości, snobizmów, koterii przechodzą do czyśćca niepamięci, kurzą się i nudzą na półkach bibliotek, po czym na ogół tam smutno umierają, szepcząc na przykład piękny …
Wyświetlono 25% materiału - 266 słów. Całość materiału zawiera 1066 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się