Nad księgarnią, która zagościła na dobre w sercach warszawskich książkolubów, zawisły czarne chmury. Po raz kolejny. Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski nie przedłużyło Tarabukowi umowy najmu. Placówkę prowadzoną przez Jakuba Bułata z rodziną czeka więc przeprowadzka. Piąta już w jej burzliwej blisko 20-letniej historii. Przez pierwsze 10 lat Tarabuk znakomicie funkcjonował przy ul. Browarnej. Ale Spółdzielnia Mieszkaniowa Radna, od której księgarnio-kawiarnia wynajmowała lokal, podniosła znacząco czynsz. Księgarnia z Powiśla przeniosła się na Marszałkowską, niedaleko pl. Unii Lubelskiej. Ale nie na długo. Potem zakotwiczyła w kamienicy na Nowym Świecie 63 (wejście od ul. Świętokrzyskiej) aż do 2022 roku, do czasu, gdy władze dzielnicy Śródmieście ogłosiły przetarg na nowego najemcę lokalu. Tarabuk musiał opuścić lokal, a budynek do dziś świeci pustkami. „Za każdym razem, kiedy podejmowaliśmy działalność pod nowym adresem, traciliśmy większość klientów i towarzyszył temu spadek obrotów. Ja już niestety nie mam siły na to, żeby to powtarzać. Nie te lata. Kolejna przeprowadzka spowodowałaby pogorszenie naszej sytuacji finansowej” – tłumaczył wówczas Jakub Bułat w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” (26.02.2022). Teraz już księgarz nie ma złudzeń. „To …