Papierek lakmusowy pokazuje pH całego roztworu. Listy przebojów mogą nas wywieźć na manowce. Ale co począć, kiedy wszyscy dyskutują, poddają w wątpliwość i zazdroszczą właśnie tym, którzy są na szczytach? Szkopuł i cała sztuka polega na nośnej i trwałej konstrukcji topów. Ogólnie jako BookScan monitorujemy ponad 30 mln transakcji rocznie, ale listy top 10 prezentowane w Bibliotece Analiz czy w mediach są oparte na części księgarskiej, obejmującej około 10 mln transakcji rocznie. Na tej próbie widać dobrze politykę sugerowanych cen detalicznych, cen sprzedaży i średnie rabaty w  kasach. Widać też popularne gatunki, autorów, porządek sprzedaży, strukturę rynku. Pozycja różnych tytułów będzie inna w Empiku czy Bonito (etc. etc.), bo wydawcy i dystrybutorzy prowadzą zróżnicowaną politykę. Nie w tym rzecz. W Polsce mamy ten problem, że nie ma zgody co do koncepcji i konstrukcji topów. A na coś takiego czekają tzw. duże media, które chętnie pisałyby o książkach! Pokutujące przekonanie, że książki są niemedialne jest nieprawdziwe i chyba wynika z przestarzałej wizji mediów (telewizja, tygodniki, dzienniki, radio). Książki są medialne, a w szczególności listy przebojów. Przechodząc do kolejnych dwóch tygodni trudnych czasów: Top 10 w kategorii Fiction (kategoria F) pokazuje, że gusta są niezmienne. Rabaty w dobie pandemii ogólnie są wyższe, bo handel przeniósł się do internetu, w przypadku hitów dochodzą średnio do 40 proc. Lekkie odbicie ilościowo i wartościowo, ale to może być właśnie złudzenie płynące z obserwacji topów. Top 10 w kategorii Non-ficion (kategoria N) pokazuje, że rabaty rosną, a sprzedaż nie. Może jesteśmy skoncentrowani na jednym temacie i na inne mamy mniej czasu? Top 10 książek dla dzieci (kategoria Y) pokazuje, że kupujemy więcej tańszych publikacji. Mocno spadają średnia cena okładkowa i średnia cena sprzedaży. Rosną rabaty i wolumen …