Kontynuujemy analizę wyników kolejnej odsłony projektu badawczego „Kierunki i formy transformacji czytelnictwa w Polsce” realizowanego w latach 2013-2014 przez Polska Izbę Książki i współfinansowanego przez MKiDN. W omawianym poniżej raporcie znalazło się zatem cząstkowe opracowanie rezultatów dwóch fal „badania dłuższego panelowego dotyczącego zwyczajów czytelniczych, realizowanego metodą internetowych wywiadów kwestionariuszowych”. Warto przypomnieć, że badanie objęło wyselekcjonowaną grupę internautów, których można określić jednocześnie mianem intensywnych czytelników. Przeanalizujemy teraz m.in. jakiego typu książki czytali respondenci obu fal badania, których formatów używali, czy jakie miejsce najczęściej wybierali na lekturę. Rodzaj czytanych książek Z raportu z badania wynika, że ponad 70 proc. (w pierwszym pomiarze) i ponad 80 proc. (w drugim pomiarze) czytelników książek czytało literaturę piękną i non-fiction, a mniej więcej co czwarty (w obu pomiarach) literaturę użytkową. Uczestnicy badania, dla których czytanie stanowi czynność codzienną lub niemal codzienną – bo deklarujący czytanie książek w dniu poprzedzającym badanie – w 71,7 proc. czytali książki z kategorii fikcji literackiej i non-fiction (przedstawione w ankiecie jako „powieść, opowiadanie, biografia, literatura faktu”). W drugim pomiarze odsetek ten wzrósł do 83 proc. Z 12,9 proc. w pierwszym pomiarze do 7 proc. w drugim pomiarze spadł odsetek respondentów, którzy czytali książki naukowe i specjalistyczne. Identyczny spadek z 12,9 proc. do 7 proc. dotyczył pomiędzy pierwszym a drugim pomiarem odsetka czytelników podręczników i materiałów szkoleniowych. Tylko 2,3 proc. respondentów deklarowało w pierwszym pomiarze czytanie książki instruktażowej, przewodnika bądź poradnika. W drugim pomiarze odsetek ten wzrósł do 11 proc. Łącznie więc 28,2 proc. ankietowanych deklarowało w pierwszym pomiarze czytanie w dniu poprzedzającym badanie literatury użytkowej – i 26 proc. w drugim pomiarze. Książki czytane wczoraj W obu pomiarach zadano dwa pytania o książki czytane w poprzednim dniu. „Jedno dotyczyło szerszej diety tekstowej dnia poprzedzającego badania, a kolejne dotyczyło już tylko pierwszej książki wzmiankowanej przez respondenta” – czytamy w raporcie z badania. Wyniki dotyczą książek czytanych w poprzednim dniu przed badaniem, a więc odnoszą się do 68 proc. respondentów w pierwszym pomiarze oraz do 67 proc. przy drugim pomiarze. W pierwszym pomiarze czytanie książek dzień przed udziałem w badaniu deklarowało 68 proc. respondentów wypełniających ankietę. Jednak w odpowiedzi na pytanie poprzedzające to o książki – a dotyczące rodzajów tekstów czytanych przez respondentów – 48,8 proc. wskazało odpowiedź „książki – powieści, opowiadania, biografie, literatura faktu”. Rozbieżność wynosząca prawie 20 pkt. proc. zawiera się w kategorii „książki naukowe, specjalistyczne” (9,6 proc. respondentów), poezje (2,4 proc.) a także „podręczniki, materiały szkoleniowe” …