Rok 2020 przejdzie do historii także dlatego, że ma 53 tygodnie, no przynajmniej do historii Nielsen BookScan. Ten dodatkowy tydzień to dar dla tych, którzy – jak to w zwyczaju mają Brytyjczycy – zakładają się o futbol, krykiet, politykę, pogodę czy wyniki sprzedaży książek. Formuła open, czyli bez podziału na kategorię wygląda tak, że „Powrót z Bambuko” i „Czuły narrator” (w tej właśnie kolejności) gonią, a tryptyk „365 dni” nie ucieka, bo kompletnie stracił energię. Bez dodatkowego tygodnia by nie dogonili, a tak bukmacherzy przyjmują zakłady w każdą stronę. Na pewno sprawa rozstrzygnie się pomiędzy trzema najlepszymi tytułami trzech polskich autorek: Blanki Lipińskiej, Katarzyny Nosowskiej i Olgi Tokarczuk. W kategorii F (Fiction) na trzy tygodnie przed zamknięciem roku the winner iiisss… sorry, the winners aaaare: „Kolejne 365 dni” (Edipresse), „365 dni” (Edipresse) i „Ten dzień” Blanki Lipińskiej (Agora). Sprzedaż tych tytułów niemal stoi w miejscu, panel notuje mniej niż 200 egz. tygodniowo. Challenger, czyli „Czuły narrator” Olgi Tokarczuk (Wydawnictwo Literackie) ma 15 tys. sprzedanych egzemplarzy mniej, w tygodniu 50. panel zanotował sprzedaż na poziomie 3 tys. egz. i firmy bukmacherskie …