Poniedziałek, 11 czerwca 2012
Rozmowa z Renatą Łapińską
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru329
Rozmowa została przeprowadzona 21 grudnia 2010 roku, niedługo po tym jak Renata Łapińska przeszła z Nowej Ery do Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Rozmawialiśmy przede wszystkim o pracy redaktora, o wizji rozwoju rynku edukacyjnego, o różnicach w pracy w dwóch największych polskich wydawnictwach edukacyjnych. Rozmowa nigdy nie została autoryzowana, teraz publikujemy jej fragmenty. Przez wiele lat była pani związana z Nową Erą, czołowym konkurentem Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Czy różnica pomiędzy stylem pracy w obydwu firmach jest odczuwalna? Nie tak bardzo jak by na to wskazywała historia tych firm. Obecnie kultura pracy, zarządzania we wszystkich dużych spółkach jest podobna – tak naprawdę to rynek wymusza sposób funkcjonowania. Są pewne różnice w pracach redakcyjnych, natomiast strategie rozwoju, handlu, marketingu są zbliżone. Choć oczywiście każde wydawnictwo dąży do tego, żeby się wyróżniać – ale poprzez produkty i sposób ich dostarczania, a nie organizację pracy w firmie. Jeśli chodzi o redakcję, to mam tu zespół ludzi pełnych zapału i myślących o tym jak zmieniać się będą tendencje w nauczaniu, bo w tej branży trzeba cały czas dorównywać zmianom cywilizacyjnym. Potencjał finansowy pozwolił tej firmie nie tylko przetrwać różne trudne momenty w ostatnim dwudziestoleciu, ale też umożliwia realizację śmiałych projektów. A struktura kosztów w obydwu firmach jest porównywalna? Kto pracuje na lepszej marży? Ceny dla odbiorcy są zbliżone, zresztą dotyczy to wszystkich wydawnictw edukacyjnych. Co do kosztów, to oczywiście nie mogę zdradzać szczegółów, jednak w tak dużych firmach nie ma wiele miejsca na wyższe marże, przecież główny koszt to przygotowanie podręcznika, a na tym trudno oszczędzać jeśli chce się być naprawdę dobrym. Proszę pamiętać, że koszt podręcznika to nie tylko tekst, ilustracje i druk, ale w tak dużej firmie to potrzeba ciągłego poszerzania i aktualizowania edukacyjnych zasobów. Zarówno Nowa Era, jak i WSiP są firmami inwestującymi w rozwój. Jaki był koszt przygotowania nowych podręczników w związku z reformą podstaw programowych? W tak dużych wydawnictwach to są dziesiątki milionów złotych. Przygotowanie podręcznika to naprawdę wielka inwestycja, gdyby było inaczej, zapewne na rynku byłoby znacznie więcej tytułów. I tak powszechnie mówi się, że jest ich za dużo. Każdy podręcznik jest inny, a nauczyciel ma swobodę wyboru. Zróżnicowane są też potrzeby uczniów. Myślę, że ta różnorodność dobrze odzwierciedla potrzeby szkoły, trudno zatem mówić, że podręczników jest za dużo. W przyszłości będzie ich jeszcze więcej, gdyż wydawcy starają się dopasować ofertę do coraz lepiej zdefiniowanych grup uczniów, nie tylko dla całej klasy, i mają w tym wsparcie nauczycieli. Przyszłość edukacji, to indywidualizacja kształcenia, uwzględnianie jak największej liczby potrzeb. Jak wielkie wydawca edukacyjny ma pole dla innowacyjności podręcznika? Czy podstawa programowa nie ogranicza swobody pomysłów na metody nauczania? Podstawa programowa formułuje, czego nauczyciel ma uczyć żeby przygotować ucznia do egzaminu. Nie precyzuje szczegółowo jak to zrobić i tu wydawca ma pewne pole dla realizacji swoich pomysłów. Nie przypadkowo wydawcy mają po kilka serii do jednego przedmiotu – każda realizuje podstawę programową, ale adresowana jest do różnych nauczycieli i różnych uczniów. Nauczyciele preferują różne metody …
Wyświetlono 25% materiału - 484 słów. Całość materiału zawiera 1938 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się