Poniedziałek, 28 lipca 2008
Felieton
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru226
Ożywiona „debata sejmowa” wokół immunitetu byłego ministra Zbigniewa Ziobry powoli przechodzi do historii, choć niewątpliwie jeszcze niejednokrotnie będziemy sięgać do niej pamięcią w złudnym przekonaniu, że „historia est magistra vitae”. Pamiętać bowiem należy, że historia kołem się toczy i to, co dzisiaj zaskakuje i zniesmacza, jest kolejną figurą tych samych narodowo-genetycznych cech, z których nie wyleczy nas ani europejska wspólnota, ani cywilizacyjny postęp, ani nawet lepsze odżywianie. Nic z tych rzeczy. To wszystko już było, nie raz, nie dwa, i powtórzy się w przyszłości niejednokrotnie. Wystarczy sięgnąć do paru narodowych arcydzieł literatury, żeby zrozumieć, że głęboki sens symbolu chochoła i jego tańca polega w istocie na absolutnej niemożności wyjścia poza horyzont świata, któremu życiodajny impuls daje narkotyczna przyjemność mordobicia w błocie, bo to w nim nasze niedożywione ego nabiera wagi i wartości. Te roześmiane twarze pań posłanek i panów posłów, ta radość w oczach, ta przyjemność płynąca z wydzierania się do mikrofonu, to podniecenie w ruchach z jednoczesnym poczuciem, że… „Bóg, honor i historia”, a my panie posłanki i panowie posłowie w samym centrum dziejowego huraganu… Czy może być coś przyjemniejszego?! Nawet seks odpada. A to w rzeczy samej oznacza wyższość odruchów pierwotnych nad kulturą, co mniej więcej wiadomo od zawsze. Mechanizm jest banalnie prosty. Wystarczy sięgnąć do „Wesela” Wyspiańskiego, żeby pojąć, iż zasadniczy spór w jednej z sejmowych sal rozegrał się wcale nie wokół ministra Ziobry, który w tym przypadku posłużył jako mało istotny pretekst do wszczęcia całej awantury. Był to natomiast podręcznikowo …
Wyświetlono 25% materiału - 244 słów. Całość materiału zawiera 979 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się