Od prawie pięciu lat przemierzam tysiące kilometrów po Polsce, spotykając się z młodymi ludźmi. To już łącznie ponad pół tysiąca spotkań i 25 tys. uczestników. Przeprowadzone warsztaty, zebrane obserwacje, rozmowy i setki otrzymanych maili zamieniam w odpowiedzi – w książki. Od wierszy, wspierających w działaniu dla najmłodszych, scenariuszy zabaw dla rodziców, po serię z zakresu rozwoju osobistego dla młodzieży. „Chcę Być Kimś!”, bo o niej mowa, swoją treścią pyta, odpowiada, prowokuje do myślenia i działania. Rozwiązuje problemy, kiedy trzeba daje przysłowiowego „kopa” i zmienia sposób podejścia do życia, by po przeczytaniu młody człowiek zrozumiał siebie i raz na zawsze zapamiętał, że JEST WYJĄTKOWY i ma prawo odnieść sukces! Oczywiście przy swoim zaangażowaniu. Dlaczego akurat ten kierunek? Ponieważ młodzi ludzie utknęli gdzieś pomiędzy trzema wymiarami: rówieśnikami, domem i systemem edukacji. Zalogowali się do swojego wirtualnego „ja”, bo w rzeczywistości mało kto im mówi, że to „ja” w ogóle istnieje. Pierwszy wymiar –„Rówieśnicy” Nastolatkowie, w naturalnym etapie rozwoju mózgu są w trakcie przemiany z dziecka w dorosłego człowieka. Mają przed sobą ogrom spraw do poznania i zrozumienia. Najważniejszą kwestią jest „ja” – w życiu, w społeczeństwie. Niestety, ogromna większość nie ma odwagi dziś zawalczyć o swoje „ja”. Młodzi ludzie żyją w dynamicznej, kolorowej codzienności, w której – szukając akceptacji – zrobią wszystko, żeby zostać zauważonym. Często zatracają swoje cele, marzenia, a nawet poczucie swojej wartości, tylko po to, żeby zostać dobrze ocenionym, a raczej dlatego, by nikt nie ocenił ich źle. W obawie przed tym, jak zostaną odebrani, dopasowują się do grupy, podporządkowują się opinii innych. Tworzą swoje wirtualne profile w mediach społecznościowych, żeby „napompować” swoje samopoczucie. Dlaczego? Bo każdy każdego ocenia i wyznacznikiem robienia czegokolwiek staje się nie użyteczność, efekt czy potrzeba, tylko to „jak mnie ocenią”. Taka postawa prowadzi do zagubienia siebie. I właśnie to było głównym powodem napisania serii „Chcę Być Kimś!”. Moja przedmowa rozpoczyna się od słów: „Napisałem tę książkę, ponieważ zbyt wielu cudownych, młodych ludzi uwierzyło, że jest do niczego i nie ma przyszłości”. Te książki to przewodnik do odbudowania swojej wartości, znalezienia swoich priorytetów, wyznaczenia zasad, a przede wszystkim do zamiany postawy „oceniania” na „docenianie”, zarówno otoczenia, jak i siebie samego. Czytając książkę, młodzież pozna narzędzia do pracy nad sobą, dowie się, jak przejąć …