Decyzja o wyborze miejsca na prowadzenie własnej księgarni jest bardzo ważna i bardzo trudna. Szczególnie dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją działalność. Żeby oszczędzić Państwu nauki na własnych błędach, o radę poprosiliśmy Mikołaja Burcharda pełniącego do maja 2006 roku funkcję prezesa Domu Książki w Warszawie, zaś w latach 2003-2005 szefa sprzedaży w Bertelsmann Media. – Jak ważna jest lokalizacja w prowadzeniu punktu handlowego? Czy można sobie pozwolić na to, by traktować ją drugorzędnie? – Nigdy lokalizacji nie można traktować drugorzędnie. Istnieją 3 kluczowe elementy prowadzenia punktu detalicznego: po pierwsze lokalizacja, po drugie lokalizacja i po trzecie lokalizacja. Ma ona dlatego tak duże znaczenie, ponieważ z nią wiąże się obecność lub brak klientów. A dobrze wiemy, że istotę funkcjonowania każdej działalności gospodarczej wyznacza liczba klientów i wartość transakcji przez nich dokonywana. Zatem dokonując wyboru lokalizacji naszej księgarni zastanówmy się, czy będą do niej przychodzić klienci? – Z pewnością im większa liczba mieszkańców, tym większa liczba potencjalnych klientów? – Oczywiście, z logicznego punktu widzenia większą szansę na powodzenie ma księgarnia w dużym mieście niż w małym miasteczku. Ale chciałbym zwrócić uwagę przy tej okazji na dość ciekawy fakt. W Polsce jest ogromna dysproporcja potencjału nabywczego. Wg danych GUS-u w 20-tys. mieście kupowanych jest tyle samo książek, co w 100-tys. (6 proc. wydatków przeznaczonych na kulturę per capita przeznaczany jest na zakup książek. Dla porównania: 40 proc. wydatków przeznaczamy na abonament RTV i telewizję satelitarną). Znaczny wzrost zakupu książek widoczny jest dopiero w mieście 200-tys., potem 500-tys. – Omówmy zatem w pierwszej kolejności rodzaje lokalizacji w dużych miastach, a następnie w małych. – W dużych miastach istnieją trzy rodzaje lokalizacji: galerie handlowe, ciągi handlowe, które są przy głównych ulicach miasta, osiedla mieszkaniowe. Zaś w mniejszych miastach będzie to po pierwsze rynek, który stanowi samo centrum miasta, po drugie główna ulica handlowa. – Czym się należy, a czym nie należy kierować przy wyborze lokalizacji? – Przede wszystkim na początku nie należy się kierować stawką czynszu. Zrobimy podstawowy błąd wybierając jak najtańszy lokal bez względu na jego położenie i wygląd. Pamiętajmy, że księgarnia ma tylko wtedy szansę bytu, jeśli jest w ścisłym centrum miasta i życia handlowego. Oczywiście wyjątek stanowić tu mogą księgarnie specjalistyczne. Te, ze względu na swoją specyfikę nie muszą być w samym centrum. Warto jednak pamiętać, że księgarnie specjalistyczne mają rację bytu tylko i wyłącznie w dużych aglomeracjach miejskich, gdzie istnieje dostatecznie duża grupa nabywców na tego typu wyszukany asortyment. Z mojej praktyki wynika, że księgarnia zarobi na swoje utrzymanie wówczas, gdy będzie realizowała minimum 60-100 transakcji dziennie. Dlatego w praktyce powinniśmy sprawdzić i przekonać się, którą ulicą chodzi najwięcej ludzi. Pamiętajmy jednak by unikać ciągów ulicznych wypełnionych urzędami. Przechodzący tamtędy najczęściej w pośpiechu …