W sobotę, 3 października, po długiej chorobie zmarł Reinhard Mohn, twórca powojennego koncernu medialnego Bertelsmanna. Urodził się w czerwcu 1921 roku w mieście Gütresloh, w Nadrenii Północnej-Westfalii. Miasto to od początku jest siedzibą firmy założonej przez Carla Bertelsmanna w 1835 roku. Obecnie znajduje się tu także siedziba należącego do koncernu wydawnictwa książkowego Random House. Po zwolnieniu z amerykańskiego obozu jenieckiego młody oficer Wehrmachtu chciał zostać inżynierem, dookoła widział zniszczenia i biedę. Rozpoczął jednak naukę w zawodzie księgarza, w 1947 roku został szefem rodzinnej firmy drukarskiej i wydawniczej C. Bertelsmann, którą trzeba było najpierw odbudować. W legendzie firmy zapisano, że po objęciu kierownictwa Mohn powtarzał zdanie, iż ludzi trzeba przekonywać. W domyśle oznaczało to, że do wszystkiego, do pracy, do wiary w to, że da się odtworzyć dobra materialne i duchowe, także odejść od zachowań, jakie narzucił hitleryzm i wojna. Reinhard Mohn rozpoczął odbudowę od powierzania stanowisk kierowniczych młodym pracownikom, dawał kadrze dużą swobodę w podejmowaniu decyzji, zarazem wszystkich uczył odpowiedzialności za pracę. Decentralizował przedwojenny sposób zarządzania firmą, wraz ze swoją żoną Liz, praprawnuczką założyciela firmy, wskazywał pracownikom na konieczność poszanowania własności ale też na patrzenie dalej, niż codzienne obowiązki. Obydwoje byli przekonani, że ludzie po wojnie powinni mieć przede wszystkim stałą pracę i dach nad głową. Zapewne za …