Jak poznałaś Małgorzatę Musierowicz? Autorkę poznałam 25 lat temu w warszawskim Klubie Księgarza, gdzie przyszłam na spotkanie autorskie, ale jeszcze jako czytelniczka i to dojrzała czytelniczka, która miała zamiar wydawać jej powieści. Zapytałam, czy nie chciałaby wydać swojej książki w mojej, nowo powstałej oficynie. Powiedziałam, że jestem jej wielką wielbicielką. Autorka odrzekła: poczekaj, dziecko! I o dziwo się zgodziła, chociaż wcześniej wydawała w innych wydawnictwach… Opublikowaliśmy wtedy „Kłamczuchę” i „Brulion Bebe B”. To były pierwsze tytuły Małgorzaty Musierowicz, które wznowił Akapit Press. A dzisiaj jej seria „Jeżycjada” ma już 40 lat! Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat sprzedało się pół miliona książek Małgorzaty Musierowicz. Jaka jest Małgorzata Musierowicz? Miła, sympatyczna, stroni od mediów, chowa się w domu. Jest niebywale twórcza. W pewnym sensie chyba jak każdy pisarz lubi być w domu, w ogrodzie, z dziećmi, z przyjaciółmi… Jest fenomenem na miarę Astrid Lindgren! Ciągle mieszka w Poznaniu, na Jeżycach? Na Jeżycach mieszkała. W miarę upływu lat jej bohaterowie razem z autorką przenoszą się pod Poznań. Czy będą dalsze tytuły? „Jeżycjada” będzie kontynuowana, chcą tego czytelniczki. Autorka wymyśliła już następny tytuł po „Ciotce Zgryzotce”, ale nic nie zdradzę. Rąbka tajemnicy autorka uchyla w najnowszej książce. Jakie masz inne plany wydawnicze? Mamy w planach wiele znakomitych książek, nie tylko polskich autorów, ale też zagranicznych. Starannie wybieramy tytuły i publikujemy przekłady z języków: angielskiego, włoskiego, hiszpańskiego. Ważne miejsce na rynku zyskały też takie serie dla dzieci i młodzieży jak „Dzienniki Nikki”, hitowa „Seria o braciach Benedictach” Joss Stirling czy „Dziennik Rachel” Joanny Nadin. Przygotowujemy także świetne powieści polskich pisarzy, do których należą: Agnieszka Tyszka, Emilia Kiereś, Andrzej Żak, Ewa Karwan-Jastrzębska, Sergiusz Pinkwart, Katarzyna Borys, Ida Pierelotkin czy Marta Fox. Akapit ma przyjemność prezentować czytelnikom już drugie pokolenie naszych pisarzy, bo Emilia Kiereś jest córką Małgorzaty Musierowicz. W Akapicie wydaje też od bardzo dawna Agnieszka Tyszka. Debiutowali u nas i nadal pozostają naszymi autorami Kasia Majgier, a także Sergiusz Pinkwart. Rosnącą popularnością cieszy się również łódzka ilustratorka i autorka, Joanna Kmieć, która dołączyła nas cztery lata temu. Wydawnictwo Akapit Press współpracuje ze świetnymi …