środa, 2 września 2020
Rozmowa z Anną Mieszczanek, autorką książki „Przedwojenni. Zawsze był jakiś dwór”
Rok 1945 zakończył historię polskiego ziemiaństwa? Na pewno dokonał wielkiego spustoszenia. Zarówno w planie fizycznym, bo obywateli ziemskich wyrzucono z domów, zabrano im gospodarstwa, które były ich warsztatami pracy, jak i wymiarze symbolicznym – bierutowska propaganda wymazywała ich ze społecznej pamięci, naznaczyła jako szkodzących Polsce, często zamykała w więzieniach. Wszystko to zdarzało się za sprawą „dekretu o zabieraniu”, jak nazywam dokument PKWN z września 1944 roku, kiedy w Londynie wciąż działał legalny polski rząd! Zabranie niemal dziesięciu tysięcy domów – a mówimy przecież tylko o tym, co znajdowało się w granicach pojałtańskich, nie dotykamy dworów kresowych – razem z ziemią, która na te sadyby zarabiała, odebrało ziemiaństwu niezależność finansową. Ledwie trzecia część zawłaszczonej ziemi trafiła do rąk chłopów. Resztę przejęło państwo, by wkrótce utworzyć tam – nieustannie deficytowe – Państwowe Gospodarstwa Rolne. Masowo wyprzedawane po roku 1989. Nie byłym właścicielom... Zanim ukazała się książka, poruszała pani jej temat w internecie. Przed sieciowymi felietonami z cyklu „Powracanie ziemian” przeprowadzałam kwerendy w  dziale rękopisów Biblioteki Narodowej. Przewertowałam numery „Wiadomości Ziemiańskich”, które od lat wydaje reaktywowane Polskie Towarzystwo Ziemiańskie. Pomagałam też Karcie przy opracowaniu zbioru relacji ziemian – od końca XIX wieku do roku 1945 – zatytułowanego „Czas ziemiaństwa”. Poznaję ten świat od wielu lat. Bliżej gdzieś od połowy lat 90., kiedy ze znajomym, nieżyjącym już niestety, reżyserem Maciejem Falkowskim robiliśmy wnikliwy objazd po kilkuset dworach w promieniu 150 kilometrów wokół Warszawy. Potem pisaliśmy scenariusz dokumentalnego filmu o tej naszej wielkiej stracie. Wtedy też, razem z profesorem Markiem Kwiatkowskim – wieloletnim dyrektorem Łazienek – i grupą ziemian skupionych w kole przy PTTK planowaliśmy projekt edukacyjny dla licealistów pt. „Ziemiański szlak wokół Warszawy”. To był jeszcze okres, kiedy ci, którym dwory zrabowano, mieli nadzieję, że …
Wyświetlono 25% materiału - 270 słów. Całość materiału zawiera 1082 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się