Podczas uroczystego spotkania księgarzy, które odbyło się 7 maja w warszawskim Klubie Księgarza, a o którym obszernie pisaliśmy w poprzednim numerze „Biblioteki Analiz”, Zofia Szpojankowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Księgarzy Polskich, poruszyła fundamentalny temat „Z czego żyje księgarz”. Sprawy oczywiście nie rozstrzygnięto, ale Jerzy Okuniewski, jedna z najbardziej zasłużonych postaci naszego księgarstwa, założyciel i wieloletni prezes zarządu spółki Książnica Polska z Olsztyna, obejmującej ponad 50 księgarni, a obecnie jej wiceprezes po przekazaniu w 2017 roku kierowania firmą w ręce syna Łukasza Okuniewskiego, „odrobił pracę domową” i przekazał nam wypowiedzi pracowników sieci księgarskiej Książnicy Polskiej, za co jemu, jak też wszystkim autorom otrzymanych tekstów serdecznie dziękujemy. Jerzy Okuniewski skierował do kierowników księgarni elegancką prośbę: „byłbym niezmiernie wdzięczny na odpowiedź e-mailem na następujące zagadnienie: Z czego żyje księgarz. 3-5 zdaniowe odpowiedzi proszę przekazać do 6 bm. do godziny 13.00. Najciekawsze i najdłuższe zostaną nagrodzone”. I napłynęły wspaniałe odpowiedzi. *** Księgarz żyje… z potrzeby do czytania. Nie chodzi tutaj o własną potrzebę sięgania do literatury, a raczej chęci ogółu do poznawania świata pisanego. Im szerzej będzie ona sięgać, im więcej ludzi będzie ją odczuwać, a potem im więcej osób będzie chciała ją spełniać, tym lepiej dla samego księgarza. Tylko wtedy będzie mógł się realizować, dzielić się swoją wiedzą i po prostu żyć, funkcjonować. Natalia Suracka, księgarnia Bumerang, Świdnik *** Z czego żyje księgarz? W pierwszym odruchu chciałoby się napisać, że z własnej pracy, ale… Chociaż prawdą jest, że w zawodzie księgarza ważne jest, żebyśmy bezustannie poszerzali naszą wiedzę w temacie literatury, również dziecięcej, to jednak wiele zależy od tego, jakimi jesteśmy ludźmi. W pierwszym kontakcie z klientem budujemy pewną nić porozumienia, która sprawi, że zaproponowany przez nas tytuł zostanie wybrany, bądź nie. Wszystko zależy od tego, czy uda nam się zrozumieć drugiego człowieka na tyle, by trafić w jego aktualne potrzeby. Książki nie są artykułami pierwszej potrzeby i jeżeli ktoś się decyduje wziąć książkę do ręki, to znak, że jest ona mu na ten moment niezbędna… Czasami chodzi o zwykłą rozrywkę, chęć poczucia dreszczyku emocji, gdzie sprawdza się literatura obyczajowa, kryminał itd., czasem o samodoskonalenie się i wtedy doradzamy poradniki. Często klienci poszukują prezentów dla bliskich i liczą na naszą pomoc, by móc podarować drugiej osobie uśmiech… Każdy człowiek żyje z pracy innych ludzi, a my księgarze mamy to szczęście, że dodatkowo żyjemy z marzeń i nadziei innych osób… Żyjemy z emocji, jakie są w każdym człowieku, jego radości, obaw i lęków, na co odpowiedzi właśnie mają nadzieję znaleźć w książkach. Chęć ucieczki od szarej rzeczywistości przejawia się w chęci zatopienia w nowych światach, jakie ma do zaoferowania literatura. Chęć ucieczki od szarej rzeczywistości przejawia się w chęci rozwoju duchowego i osobistego, w czym mają pomóc poradniki, podręczniki, oraz książki religijne. Gdyby ludzie przestali marzyć, my księgarze nie mielibyśmy co robić... Anna Myszkowska, Księgarnia Jantar, Galeria Bursztynowa, Ostrołęka *** Każdego ranka, w maleńkim mieście, odwiedzam pewne cudowne miejsce. Czasem w nim tłoczno, czasem puściutko, lecz jego urok przyciąga mnie. Nęcący …