Wtorek, 1 lipca 2025
Rozmowa z KATARZYNĄ BŁAŻEJEWSKĄ-STUHR, autorką książki „Poradnik pozytywnego jedzenia. Jak karmić się z miłością?”
Jest pani dietetyczką, z uśmiechem i magicznie podchodzącą do spraw jedzenia… No nie wiem, czy magicznie, bo ja jednak przede wszystkim jestem naukowcem, spędzam godziny w bibliotece, czytając badania naukowe i publikacje. Studiowałam i wykładałam na Uniwersytecie Medycznym i staram się łączyć to karmienie z miłością i wiedzą opartą na nauce, na badaniach, na dowodach naukowych. Ale rzeczywiście, nawet mieliśmy taki pomysł, żeby może to „z” w tytule dać w nawias, nadając dwuznaczności. Wydaje mi się, że w ogóle jesteśmy przyzwyczajeni, szczególnie my, kobiety, do tego, że karmimy też innych. Jesteśmy karmicielkami po urodzeniu dziecka. Karmimy piersią, ale potem pokazujemy naszą miłość poprzez potrawy. Troszeczkę być może nam się to skrzywiło – na przykład, że cukier kojarzy z rozpieszczaniem. A on jednak działa w drugą stronę i pogarsza zdrowie. Chciałabym podkreślić, że karmiąc z miłością, powinniśmy też karmić odżywczo. Zgadzam się! Ja na przykład przygotowuję ciasto bez cukru, bez mąki i z gorzką czekoladą. I naprawdę jest świetne, bo banany i jabłka, które dodaję do ciasta, zawierają naturalny cukier. To, że lubimy cukier, że w naszym mózgu wydziela się dopamina i serotonina, czyli hormony szczęścia, po tym jak zjemy coś słodkiego, związane jest z tym, że nasi przodkowie, gdy nie było szerokiego dostępu do żywności, sięgali po dojrzałe owoce, które były źródłem energii z cukru, ale też witamin, mikroelementów, przeciwutleniaczy. No i wtedy mózg się z tego cieszył, nagradzał hormonalnie. Podobnie było z miodem. My mamy cukier rafinowany dodawany niemalże do wszystkiego, bo producenci właśnie wykorzystują to, że nasz mózg daje sygnał, że właśnie tego chce… To jest uzależnienie… Biochemicznie nie jest to poprawne stwierdzenie, ale jest silna analogia. Cukier w pewien sposób tak na nas wpływa i rzeczywiście coraz trudniej jest konkurować w kuchni z produktami, które są tworzone w fabrykach, nad których smakowitością, konsystencją, chrupkością i tak dalej pracuje się godzinami, a nawet latami w laboratoriach. Trudno jest nam odtworzyć te intensywne smaki w domu z naturalnych produktów. Ale myślę, że jeżeli zrobimy krok w tył i wrócimy do tych prostych smaków, to będzie nas cieszyła słodycz jabłka, banana i gorzkiej czekolady. Jeżeli jednak będziemy jedli przetworzoną żywność, to niestety, być może nasze …
Wyświetlono 25% materiału - 355 słów. Całość materiału zawiera 1420 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się