Kluczowym miejscem dla Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie ma być obszerna przestrzeń między Pałacem Kultury i Nauki a ul. Marszałkowską nazwana placem Centralnym, w części dawnego placu Defilad. Widać, że defilady pomaszerowały do przeszłości. Jednak jeśli chodzi o przyszłość, nie wszystko jest pewne. „Na kilka miesięcy przed otwarciem placu Centralnego urzędnicy nie wiedzą, jaką funkcję ma pełnić najważniejsze miejsce w samym sercu Warszawy”, czytaliśmy w artykule Arkadiusza Gruszczyńskiego zatytułowanym „Nikt nie wie, czym będzie plac Centralny” zamieszczonym w stołecznym dodatku do „Gazety Wyborczej” z 22 listopada ub. roku w kilka dni po debacie z udziałem architektów, urzędników i artystów, która odbyła się w Barze Studio w Pałacu Kultury i Nauki. Autor tekstu wówczas stwierdził, że „część placu Defilad pomiędzy ulicą Marszałkowską a głównym wejściem do Pałacu Kultury i Nauki przypomina scenografię horroru klasy C: błoto, rachityczne ogrodzenie przewrócone przez wiatr, górki usypane z ziemi, kałuża wielkości kawalerki i odsłonięte ruiny przedwojennych kamienic. Dzisiaj nic nie zapowiada, że w tym miejscu za kilka miesięcy powstanie nowoczesny, europejski plac z setką drzew”. Wcześniej, 2 sierpnia, również w stołecznym dodatku do „Gazety Wyborczej”, Michał Wojtczuk w tekście zatytułowanym „A na pl. Defilad bez zmian” omawiał działania i plany dotyczące tego kluczowego miejsca w stolicy. Wyjaśniał, że prace się przedłużają z „powodu archeologicznych odkryć” i potrwają do wiosny tego roku. Do tego trwa „zasypywanie tunelu spinającego ul. Złotą z pl. Defilad”, co zresztą nie jest dla wielu zrozumiałe, a „przed Muzeum Sztuki Nowoczesnej powstanie plac wejściowy. Te prace potrwają do grudnia”. W „Gazecie Wyborczej” z 26-27 października zamieszczono opis działań na placu Defilad: „teren wyrównano, bo na Marszałkowskiej docelowo powstanie w tym miejscu skrzyżowanie na poziomie terenu, z szerokim przejściem dla pieszych na osi ulicy Złotej. Między Marszałkowską, Muzeum a Pałacem Kultury, na miejscu rozległego parkingu, budowany jest tzw. plac Centralny, który zostanie oddany do użytku wiosną 2025 roku. W ramach tej inwestycji pojawi się tu setka dorodnych drzew. Kilkanaście dużych, kilkunastometrowych drzew już posadzono obok muzeum”. Joanna Mystkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej, w wywiadzie zmieszczonym w „Gazecie Wyborczej” jeszcze 2 sierpnia, deklarowała, że „Muzeum jest zaprojektowane …