Poniedziałek, 19 lipca 2021
NA PODSTAWIE TRZECH NIEZALEŻNYCH BADAŃ
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeruBiblioteka Analiz nr 550 (13/2021)
Skąd Polacy pozyskują książki? Ile na nie wydają? Przyjrzeliśmy się trzem różnym niezależnym badaniom, które przeprowa­dzono w ostatnim czasie. Biblioteka Narodowa przeprowadzając badanie czytelnic­twa w Polsce, w swoich ankietach pyta nie tylko o sam kontakt z lekturami, ale również o to, skąd pochodzą książki przeczyta­ne przez respondentów. I jak wynika z analizy raportów „Stan czytelnictwa w Pol­sce”* od 2012 do 2020 roku, główne źródła lektur responden­tów Biblioteki Narodowej pozostają wciąż te same. Są to zaku­py książkowe, pożyczenie od znajomych i rodziny oraz własne księgozbiory domowe. W przypadku zakupów widać wyraźnie tendencję wzrosto­wą, co może wskazywać, że rośnie znaczenie nowości wy­dawniczych, a czytelnicy są w większym stopniu skłonni kupić interesujące ich książki, zamiast czekać aż przeczytają je zna­jomi lub sięgać po starsze tytuły z domowych księgozbiorów. W porównaniu z rokiem 2019 obserwujemy istotny staty­stycznie (4 proc.) wzrost popularności zakupów, czasowe za­mknięcie księgarń z powodu pandemii mogło zostać zastąpio­ne poprzez zakupy internetowe. Jak czytamy w raporcie z 2020 roku, w zdecydowanej więk­szości (97 proc.) respondenci kupowali papierowe książki. Książki najczęściej kupują czytelnicy lubiący czytać (87 proc.), z wyższym wykształceniem (60 proc.), lepiej oce­niający swoją sytuację materialną, a także mający już w domu spore księgozbiory, liczące więcej niż 100 woluminów. Na drugim miejscu wśród źródeł lektur książkowych znala­zły się prezenty książkowe (34 proc., wzrost o 3 p.p. w stosunku do roku 2019), a na trzecim pożyczenie od rodziny lub znajo­mych (32 proc., spadek o 3 p.p.). Jak uważają badacze, jest to „ważnym świadectwem prze­konania, że bliskie nam osoby interesują się książkami, lubią je czytać albo nawet, jeśli nie są entuzjastami czytania na co dzień, nasza oferta lektury może je zainspirować i do niego za­chęcić”. Co piąty czytelnik znalazł książkę w domowej biblioteczce – były to osoby zarówno czytające dużo, lubiące to robić, ma­jące zasobne domowe księgozbiory, jak i czytelnicy posiadają­cy skromne kolekcje książek, czytający mało i bez szczególnej przyjemności. Częściej niż pozostali czytelnicy po książki do­stępne w domu sięgały osoby w wieku 60+ (28 proc.), osoby nieaktywne zawodowo (co trzeci rencista i emeryt), natomiast najrzadziej robotnicy (11 proc.). Biblioteki (różnych typów) jako źródło czytanych książek ulokowały się na dalszym miejscu pod względem popularno­ści. W bibliotekach publicznych, z powodu zamknięcia części w czasie pandemii, zaopatrywało się w lektury 14 proc. czy­telników. Biblioteki szkolne stanowiły źródło lektur tylko dla 5 proc. czytelników. Przypomnijmy, że badanie Biblioteki Narodowej przeprowa­dzono w listopadzie 2020 roku w ramach dwóch badań orga­nizowanych przez Ipsos Sp. z o.o. i Kantar Polska S.A. Każda z nich przeprowadziła wywiady z ok. 1000 respondentów. Pod­stawę badania stanowią zatem wyniki dwóch niezależnych son­daży na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej osób w wieku co najmniej 15 lat, o łącznej liczebności 2015 respondentów. Raport „Rynek książki w czasach zarazy” Czytający Polacy kupują więc książki. Pytania nasuwają się te­raz dwa – ile i za ile? Platforma z e-bookami i audiobookami Legimi przepro­wadziła na początku marca badanie online na temat aktu­alnej sytuacji na rynku książki „Rynek książki w czasach za­razy”**. Przyjęto roczne okresy badawcze dla czasu przed pandemią (rok od 1 stycznia do 31 grudnia 2019) oraz ana­logiczny okres w trakcie pandemii (rok od 1 stycznia do 31 grudnia 2020). Otrzymano 739 kompletnych arkuszy z od­powiedziami. Na pytanie o liczbę zakupionych książek (w okresie styczeń­-grudzień 2019) najwięcej wskazań (47 proc.) było na „więcej niż 12 książek”. Co czwarty badany zadeklarował, że kupił od 6 do 12 książek, a od 1-5 – 22,8 proc. Z kolei 4,2 proc. otwarcie przyznaje, że nie nabyło żadnej książki. Wśród odpowiedzi są także takie: „około 50 sztuk”, „ponad 50”, jak również deklaracje o korzystaniu z abonamentów książkowych w Legimi. Książki najczęściej w okresie przed pandemią kupowane były przez respondentów w księgarniach internetowych (po­nad 85 proc. odpowiedzi), na drugim miejscu wyraźnie za­znaczają się także księgarnie stacjonarne (ponad 46 proc. od­powiedzi). Zauważalny jest duży udział serwisów aukcyjnych oraz …
Wyświetlono 25% materiału - 620 słów. Całość materiału zawiera 2482 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się