Już po raz jedenasty poprosiliśmy wydawców o ocenę współpracy z rodzimymi drukarniami dziełowymi. W odpowiedzi otrzymaliśmy blisko 90 głosów oddanych na 28 drukarń, za wszystkie bardzo dziękujemy. Każdy głos jest dla nas ważny, każda opinia jest cenna. Frekwencja w tym roku była wysoka i duża w tym zasługa samych drukarń, które motywowały swoich klientów do aktywnego udziału w rankingu.
Poprosiliśmy przedstawicieli oficyn wydawniczych o przyznanie ocen współpracującym drukarniom w kategoriach: „jakość produkcji”, „terminowość realizacji zleceń”, „elastyczność na prośby i sugestie”, „jakość kontaktów interpersonalnych” oraz „satysfakcja z zakresu świadczonych usług”. Przyznane oceny (od 1 do 5) mnożone są przez tzw. wskaźnik wagi poszczególnych kategorii, za najważniejsze uznając jakość i terminowość, a za „najmniej istotne” — satysfakcję z zakresu usług. Specjalnie w rankingu pomijamy wskaźnik ceny usługi, gdyż celem zestawienia jest uhonorowanie najwyższej jakości.
Pierwsze miejsce w rankingu „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI” na najlepszą w Polsce drukarnię dziełową zajął Opolgraf. Opolska drukarnia już po raz czwarty w historii naszego zestawienia staje na najwyższym podium. Przez dziewięć ostatnich edycji firma znajdowała się zawsze w czołówce. Po raz pierwszy liderem została w 2008, potem w 2009 roku, a następnie w 2012 roku.
Drugie miejsce w rankingu na najlepszą w Polsce drukarnię dziełową zajęła drukarnia Interak z Czarnkowa, awansując tym samym z 12. miejsca w ubiegłorocznym notowaniu.
Czołówkę rankingu najlepszych drukarń dziełowych zamyka Abedik, który niezmiennie od lat jest w czołówce.
Jak wynika z naszego badania, wydawcy najczęściej zlecają druk zakładom, które oferują najkorzystniejszą cenę, ale jakość i zaufanie również się liczą. Co istotne, w ankietach zbieranych do rankingu drukarń wydawcy typują firmy, z którymi współpracują od wielu lat. Niewątpliwie dotychczasowa dobra współpraca buduje zaufanie, które jest niezbędne przy wyborze partnera do realizacji kolejnych książek.
Oto głos jednego z wydawców: „Wszystkie drukarnie, z którymi współpracujemy na stałe, gwarantują nam satysfakcję z zakresuświadczonych usług. Nie dopuszczamy systematycznej współpracy z drukarniami, co do których mielibyśmy wątpliwość co do zakresu usług. Zauważamy dążenie wszystkich drukarni do oferowania pełnego zakresu usług”.
Inny ankietowany natomiast przyznaje: „Z reguły pracujemy z ograniczoną liczbą drukarń, by zapewnić wszystkim określony z naszej strony poziom produkcji, a tym samym zachować dobre ceny”.
I jeszcze ważny głos, tym razem od jednego z wydawców edukacyjnych: „Produkcja ma dla nas charakter sezonowy, dlatego też terminowość jest w dużym stopniu czynnikiem warunkującym tempo sprzedaży. Cena jest istotna z uwagi na to, że w okresie zintensyfikowanej produkcji generowana jest większość kosztów – każdy oczywiście dąży do minimalizacji. Jakość jest niezmiernie ważna w kontekście braku reklamacji, które wydłużają czas przekazania wyrobu do dystrybucji. Elastyczność istotna jest głównie w kwestii regulowania terminu dostawy – czyli manewrowania z harmonogramem produkcji drukarni. Dotychczasowa historia współpracy ma ogromne znaczenie w kwestii zaufania co do kluczowych produkcji oraz wolumenu”.
Apelujemy do właścicieli drukarń, za naszymi respondentami, o większą dbałość o kontakty interpersonalne. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich firm poligraficznych, ale jak zwrócił uwagę jeden z wydawców: „Ku naszemu zdziwieniu w wielu drukarniach osobami wyznaczonymi do kontaktów z nami są pracownicy biura obsługi klienta lub technologii a nie działu handlowego. Zazwyczaj sprawdza się to, ale w sytuacjach kryzysowych, reklamacji, negocjacji terminów lub cen utrudnia nam szybkie zamykanie decyzji. Ogólnie obserwujemy spadek jakości kontaktów interpersonalnych w większości drukarni. Kontakty osobiste stopniowo zostały zastąpione telefonicznymi a później e-mailowymi, co doprowadziło do znacznego osłabienia wzajemnych relacji i dużego ubezosobowienia. Coraz mniej liczy się wzajemna relacja w kontaktach biznesowych a znaczenia ma pozycja firmy w obrotach drukarni”.
Ankietowani wydawcy chwalą lidera naszego rankingu, czyli Opolgraf, za jakość produkcji i oprawy. Wielokrotnie podkreślano, że w dotychczasowej historii współpracy nie zdarzyła się ani jedna reklamacja. Opolska drukarnia jest otwarta na wszelkie propozycje klientów: „pełna swoboda działania ze strony wydawcy, zmiany dopuszczane są nawet w najmniej oczekiwanym momencie produkcji”, a przy tym: „najważniejsze, że pracownicy drukarni weryfikują jakościowo materiał wydawcy pod względem technologicznym, co ma bardzo duży wpływ na efekt końcowy tj. wydrukowanej książki”.
Podobnie zresztą jest w przypadku drukarni Interak: „Zawsze można porozmawiać, być wysłuchanym a najważniejsze, że zawsze można liczyć na konkretne doradztwo i przedstawienie jak najlepszego rozwiązania dla klienta”.
I kolejna pochwała: „jakość wybieranego surowca jest zawsze zgodna z oczekiwaniami, jakość druku i wykończenia zawsze na pożądanym poziomie. Nawet trudne, mniej standardowe prace wykonywane są na bardzo dobrym poziomie”. Drukarnia z Czarnkowa, z którą współpracują czołowi wydawcy edukacyjni, zebrała wysokie noty za czas realizacji produkcji – „drukarnia z powodzeniem dokonuje wszelkich starań, aby dotrzymać umówionych terminów” oraz „bardzo elastycznie reaguje na potrzeby klienta zarówno pod względem terminów, jak i cen”.
Współpraca powinna układać się na zasadach partnerskich. Potwierdza to Andrzej Krzewina, prezes zarządu Drukarni Interak, który tak wypowiedział się w publikacji „Rynek poligraficzny i opakowań z nadrukiem w Polsce”: „Pomimo niezwykle szybkiego rozwoju mediów elektronicznych i digitalizacji życia społecznego materiał drukowany wciąż może mieć przewagę nad wirtualnymi nośnikami informacji. (….) Ważne jest, żeby ze sobą współdziałać. Zarówno dostawcy innnowacyjnych technologii, maszyn i oprogramowania, działy badawczo-rozwojowe, uczelnie, jak i designerzy, graficy, wydawnictwa i w końcu twórcy druku muszą wspólnie tworzyć rozwiązania, produkty i usługi, które odpowiedzą nawet na najbardziej wysublimowane potrzeby odbiorców”.
Abedik (miejsce trzecie w naszym rankingu) od wielu lat konsekwentnie buduje markę firmy stabilnej, nowoczesnej i dbającej o klientów poprzez zapewnienie bezpieczeństwa oraz satysfakcji ze świadczonych usług. Bardzo dobrze przyjęto inwestycję drukarni w linię do oprawy twardej. Rozszerzenie zakresu oprawy pozwoliło pozyskać nowe zlecania wśród klientów, którzy część zleceń musieli składać u konkurencji. Drukarnia Abedik jest polecana także w zakresie jakości druku czarno-białego (1+1), szczególnie rolowego.
Po raz pierwszy w naszym zestawieniu pojawiło się Mazowieckie Centrum Poligrafii (czwarte miejsce). Zakład z Marek, specjalizujący się w druku cyfrowym, otrzymał pozytywne opinie za elastyczność i otwartość na wszelkie sugestie, inwencję – „Pracownicy Mazowieckiego Centrum Poligrafii wychodzili na przeciw wszystkim moim postulatom i umożliwiali mi tym samym osiągnięcie satysfakcji z dobrych efektów pracy. Te nietypowe działania to m.in. umożliwienie mi kilkakrotnej wizyty w drukarni w celu weryfikacji jakości drukowanych kolorowych wkładek, w celu sygnowania nakładu, czy też wstrzymanie pracy introligatorni, by wymienić jedną z ilustracji”. Inny z klientów firmy napisał natomiast: „Mazowieckie Centrum Poligrafii ratuje z opresji, gdy gonią terminy”, a jeden z wydawców ceni sobie możliwość negocjacji ceny.
Na piątym miejscu plasowała się Drukarnia Wydawnicza im. W. Anczyca. Co zapewniło jej wysoką pozycję w tegorocznym rankingu? „Solidne wykonanie, zwłaszcza prac w oprawie twardej, satysfakcja pod względem jakości, terminowości i kontaktów z pracownikami”. Nie do przecenienia jest osoba właściciela, bardzo dobrze znanej postaci na rynku wydawniczym: „prezes Andrzej Janicki jest świetnym fachowcem, który znakomicie rozumie potrzeby i sytuację wydawców”.
Szóste miejsce należy do Ozgrafu, który spadł z pierwszego miejsca w ubiegłorocznym notowaniu, a wynika to z mniejszej liczby wskazań, bo zakład cieszy się bardzo dobrą opinią: „Gdy mam na warsztacie poważną publikację, nawet nie pytam innych zakładów o możliwości jej wykonania, pędzę do Ozgrafu”. Pierwszą dziesiątkę zamykają: Białostockie Zakłady Graficzne, Zakład Graficzny Colonel, Edica i Zapolex.
W naszej ankiecie zapytaliśmy wydawców: Co jest dla Państwa najważniejsze przy nawiązywaniu współpracy z drukarnią? Najwięcej wskazań było na jakość (32 proc.), oraz terminowość (25 proc.) i cenę (21 proc.), w dalszej kolejności nasi respondenci wskazywali na dotychczasową historię współpracy (16 proc.), a na końcu elastyczność na potrzeby klienta (6 proc.). Zwycięża więc wysoki poziom edytorski. Istotna jest atrakcyjna cena, ale przy zachowaniu jakości druku i oprawy oraz terminowości realizacji zleceń i elastycznym reagowaniu na niestandardowe życzenia.
Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania zestawienia. Nasz ranking wskazuje największe zalety drukarń, a jednocześnie cele, które wymagają ciągłego udoskonalania. Mamy nadzieję, że będzie stanowił ważną wskazówkę dla wydawców przy wyborze partnera, który stworzy najwyższą jakość dla ich prac.