Autorka w swojej debiutanckiej powieści, za którą zdobyła pierwsze miejsce w VII edycji konkursu Literacki Debiut Roku, nawiązuje do bolesnego epizodu z czasów drugiej wojny światowej – zamordowania 499 pacjentów szpitala psychiatrycznego w Warcie przez nazistów w ramach hitlerowskiej akcji T4, polegającej na fizycznej eliminacji „niepełnowartościowych istnień”.
Pierwowzorem doktor Marianny Raszyńskiej, charakterystycznej postaci z kart książki, była Eugenia Kaleniewicz, lekarka i działaczka społeczna, krajoznawca, działaczka PTTK, która przeczuwając najgorsze, próbowała walczyć o godność pacjentów, ratować przed oprawcami swoich podopiecznych.
Autorka nie skupiła się na samym potwornym wydarzeniu, ale uczyniła je tłem do opowieści o ludzkim cierpieniu, cierpieniu duszy. To głos oddany ofiarom, uczestnikom, ale i katom. To studium postaw wobec chorób psychicznych. Powieść gra na emocjach w pełnej skali, wykreowana przez Izabelę Bucką atmosfera, styl narracyjny, pozwalają wejść w tę traumę, oddają klimat otoczenia, czytelnik zostaje niemal zamknięty w murach szpitala.
Książka budzi skojarzenia z „Lotem nad kukułczym gniazdem” Kena Keseya i „Górą Tajget” Anny Dziewit-Meller.