środa, 22 marca 2017
WydawcaPW Rzeczpospolita
AutorKarol Majcher
Recenzent(pd)
Miejsce publikacjiWarszawa
Rok publikacji2008
Liczba stron192


Niezwykle pozytywny przykład historii „małych
ojczyzn” i lokalnego patriotyzmu w najlepszym
tych słów znaczeniu. Autor urodzony w Bobowej,
z zawodu konstruktor maszyn włókienniczych,
a także wynalazca, zaś z zamiłowania historyk
(oraz alpinista), stworzył wspaniały obraz
swej rodzinnej – niezwykłej – miejscowości.

Książka z pewnością zainteresuje miłośników
„małej” historii, szukających opisów codziennego
życia zwykłych ludzi. Nie zawsze jednak
życie to było łatwe, ostatnie dziesięciolecia przecież na całym obszarze
ziem polskich były dramatyczne, a tragiczne wydarzenia nie oszczędziły
żadnego, nawet najbardziej peryferyjnego miejsca. W Bobowej żyła do
wojny znacząca społeczność żydowska, po której dzisiaj pozostała tylko
zabytkowa synagoga, w dalszym ciągu czynne miejsce kultu, chociaż nabożeństwa
odbywają się tylko podczas pielgrzymek chasydów do grobów
bobowskich cadyków. W samej Bobowej Żydów już nie ma, jednak Żydowska
Gmina Bobowska istnieje, ale w… Nowym Jorku – i utrzymuje
ożywione kontakty ze swą macierzystą miejscowością. Z innych ciekawych
związków z Bobową o zasięgu szerszym niż lokalny jest fakt, że właśnie
tutaj wakacje w majątku swych rodziców spędzał późniejszy generał Bolesław
Wieniawa-Długoszowski, pierwszy ułan II Rzeczpospolitej, ulubieniec
warszawskich salonów i niedoszły prezydent RP.

Tego rodzaju publikacje wnoszą wiele do poznania dziejów „osobistych”
ludzi i małych społeczności, w których w końcu wszyscy żyjemy.
Dlatego dobrze się stało, że znaczący warszawski wydawca zauważył interesujący
temat i opublikował – w wyróżniającej się szacie graficznej – tę
cenną pracę, na którą składają się ciekawe materiały i ilustracje.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ