Znany z wielu publikacji albumowych krakowski wydawca, który głównie zasłynął z licznych tytułów papieskich, tym razem przedstawił szczególną edycję dokumentującą tradycję i życie jednego z najbardziej pożytecznych zakonów.

Autorami zdjęć jest para krakowskich artystów – mistrz Adam Bujak i mniej znany
Wacław Klag, który od ponad 40 lat jest fotoreporterem krakowskiej prasy, a zajmował
się także projektowaniem przemysłowym,
malarstwem, projektował grafikę użytkową, biżuterię i plakaty. Jest również autorem innego albumu tego samego wydawcy,
pozycji poświęconej słynnemu klubowi
sportowemu i zatytułowanej „Wisła Kraków. Piękno i dramat sportu”, jaki ukazał
się z okazji 100-lecia tego klubu.

Współautorem tomu jest prezes wydawnictwa
Leszek Sosnowski, który odpowiada
– jak napisano na stronie tytułowej – za kompozycję wydawniczą, wybór i grafikę. Krótko mówiąc, jest on głównym twórcą dzieła, do którego zaprosił dwóch wybitnych
fotografów. W tym miejscu trzeba jeszcze dodać, że książka ukazała się z tekstami
prezentowanymi w trzech językach – polskim, angielskim i włoskim. Oznacza to, że wydawca przygotował album nie tylko
dla polskiego czytelnika, ale zapewne dotrze z nim do odbiorców w wielu krajach
Europy, zwłaszcza tam, gdzie tradycja katolicka jest ciągle żywa.

Album jest poświęcony bardzo istotnej części tej właśnie tradycji, chociaż dowiadujemy
się też sporo o współczesnym życiu
braci bonifratrów. Założycielem zakonu był św. Jan Boży, niezwykły człowiek, który w szesnastowiecznej Hiszpanii służył odrzuconym
przez świat, chorym i potrzebującym. W tym roku mija 400 lat, gdy dotarli do Polski członkowie Zakonu Braci Miłosierdzia,
jak się oficjalnie nazywają bonifratrzy. Z Granady, gdzie powstał zakon, twórcy albumu przenoszą nas do polskich klasztorów
bonifratrów, które powstały w wielu miejscowościach – w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Katowicach, Cieszynie, Zebrzydowicach,
Zakopanem, Iwoniczu, Drohobyczu, Marysinie i Konarach-Zielonej, a także w ewangelicznym Nazarecie, gdzie od 2006 roku działa wspólnota Prowincji Polskiej w Szpitalu Świętej Rodziny, składająca
się z trzech Polaków. Właśnie szpitale, domy opieki, a także apteki są nierozerwalnie
związane z zakonem bonifratrów, zaś zakonnicy
składają śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, a wielu z nich także dodatkowy
ślub czwarty – szpitalnictwa.

Zadaniem twórców albumu było przedstawienie
wszystkich aspektów życia zakonnego,
co z pewnością się udało, chociaż zapewne
nie zawsze było łatwe, jak to się zazwyczaj
dzieje w hermetycznych społecznościach,
jakimi są zakony. Szczególnie trudne było to w przypadku bonifratrów, których podopiecznymi są osoby schorowane i niedołężne,
a które też udało się z wielką kulturą
w albumie pokazać.