Każdy z nas inaczej odbiera sztukę; do jednych przemawia forma, do innych treść. Czasem górę biorą emocje albo ogólne wrażenie; kiedy indziej jest odwrotnie i to szczegół przykuwa uwagę i okazuje się najważniejszy. Album „Bruegel” Wydawnictwa Arkady nosi podtytuł „Zbliżenia” i to wyjątkowo trafna nazwa, ponieważ zawiera w sobie wskazówkę, gdzie szukać niedostrzeżonych wcześniej wartości. Dzięki powiększonym fragmentom obrazów Bruegla zbliżamy się do tego, co składa się na jego artyzm, widzenie sztuki i postrzeganie świata. Obrazy mistrza można oglądać z wielu perspektyw, a dzięki temu pięknie wydanemu albumowi można do woli wpatrywać się w postaci, uwiecznione sceny, detale z życia. To skarbnica informacji, a jednocześnie głęboki i wieloznaczny przekaz. Nawet tak znany obraz jak „Wieża Babel” odkrywa swoje tajemnice dzięki zbliżeniom i na nowo inspiruje. Pomysł stworzenia czy wydania takiej publikacji mógłby, na pozór, wydawać się mało odkrywczy i interesujący dla odbiorców: szczegóły często traktujemy jako nieważne i nie zastanawiamy się, że to właśnie one, łącznie, budują całość. Pamiętam jednak mojego ojca, który – wiele dziesiątków lat temu – oglądał albumy, używając do tego lupy czy szkła powiększającego. Potem pokazywał mi różne szczegóły i wyjaśniał, na czym polega złożoność świata, jego piękno skryte w nieomal magicznych drobiazgach: w konstrukcji budowli, w zastygłej na zawsze martwej naturze czy w czyimś tajemniczym uśmiechu. To właśnie one tworzą ogólny obraz, jego sens i piękno istnienia. Warto o tym pamiętać, szczególnie w dzisiejszych czasach: pośpiesznych i pełnych stresów, co niestety skłania nas do upraszczania i pomijania szczegółów i niuansów.