Sobota, 8 lutego 2025
WydawcaLiteratura
AutorKatarzyna Wasilkowska
RecenzentMaria Kulik
Miejsce publikacjiŁódź
Rok publikacji2024
Liczba stron184
Tekst pochodzi z numeru MLKMagazyn Literacki KSIĄŻKI 1/2025

Jeszcze nie tak dawno cieszyliśmy się zabawną opowieścią o „Królestwie, jakich wiele”, a radość ta przełożyła się na dobre wyniki sprzedaży. Kolejna radość – autorka rozwinęła poprzednie wydanie o nowe wydarzenia i możemy śmiać się z kolejnych przygód królewskiej rodzinki. Rodzina to niezbyt liczna, ale jej członkowie to wspaniałe indywidualności. Poczynając od królowej babki, właścicielki mopsa, a kończąc na następczyni tronu, ukochanej królewnie Tuberozie, każde z nich wnosi do opowieści swoją dynamikę, swoje pomysły i bunty. Bohaterowie książki mają liczne, zabawne słabostki, jak choćby zamiłowanie do frytek, co skutkuje nadwagą królewskiego majestatu, czy nadopiekuńczość królowej babki wobec ulubionego pieska. Mamy oczywiście bogate tło bohaterów drugoplanowych, wśród nich panienki z najlepszych domów (Tuberoza jest jedynaczką, musi mieć odpowiednie towarzystwo), liczna służba (kucharka, kat, wyglądziarz, czyli specjalista od wizerunku).

Większość wydarzeń w książce wiąże się z uprawą frytek, największego bogactwa eksportowego kraju. To z tego powodu organizowane są turnieje i pojawia się groza wojny. Oczywiście król zajmuje się nie tylko problemem frytek, ale przede wszystkim rządzi. Panowanie monarchy przynosi błogosławione owoce, rozprawia się z wróżką, której idiotyczne i wyssane z palca horoskopy burzą spokój ducha miłościwej pani, wypędza oszukańczą prawniczkę, która wyłudzała pieniądze na działalność dobroczynną, wydaje edykt porządkujący kwestię krętackich reklam w królewskiej telewizji i wiele innych. Widać z tego, że życie w królestwie przypomina życie codzienne naszych czytelników, małych i dużych. Któż z nas nie dał się zwieść oszukańczym zakupom? Kto nie śledzi życia celebrytów, próbując ustawić sobie swoje życie na ich wzór?

Katarzyna Wasilkowska to autorka wszechstronna, obsypana licznymi nagrodami w konkursach literackich, jest też uznanym autorytetem i zasiada w gremiach jurorskich. Pomimo młodego wieku ma już spory dorobek, a jej książki sprawiają radość czytelnikom i skłaniają do refleksji. Szczęśliwa rodzina, którą wraz mężem tworzą, jest z pewnością źródłem inspiracji pisarskich. Hubert Grajczak doskonale „czuje” tekst, a jego ilustracjom przyświeca motto „Doskonałość osiąga się nie wtedy, kiedy nie można już nic dodać, ale kiedy nie można nic ująć”, którego autorem jest Antoine de Saint-Exupéry.

Podaj dalej
OCEŃ KSIĄŻKĘ